Reklama

Julianne Moore jak Gillian Anderson?

Od piątku na naszych ekranach gości "Inkarnacja", mroczny thriller producentów "The Ring". W głównej roli w filmie wystąpiła Julianne Moore, której kreacja przywodzi na myśl agentkę Danę Scully, z niezapomnianego serialu "Z archiwum X".

Podobny wzrost, ten sam kolor włosów i zbliżony temperament sprawiają, że osoby nieobeznane z współczesnym kinem mogą omyłkowo wziąć Julianne Moore i Gillian Anderson za rodzone siostry. Świadomi uderzającego podobieństwa aktorek wydają się również hollywoodzcy twórcy.

Gdy przed laty okazało się, że Anderson nie jest zainteresowana udziałem w sequelu kinowej wersji "Z archiwum X", producenci filmu byli gotowi powierzyć rolę agentki Scully właśnie Julianne Moore. Za wyborem tym przemawiać miało podobieństwo obu gwiazd oraz fakt, że Moore sprawdziła się w występach u boku Davida Duchovnego w filmach "Kwestia zaufania" i "Ewolucja". Co ciekawe, w tym drugim wspólnie z Duchovnym odpierała... inwazję kosmitów. Anderson zmieniła jednak swoje zdanie i w 2008 roku to ona wystąpiła w wyczekiwanym przez fanów serialu filmie "Z archiwum X: Chcę wierzyć".

Reklama

Z drugiej strony, serialowa partnerka Duchovny'ego sama była bliska roli, która finalnie przypadła w udziale Moore. Chodzi o thriller "Hannibal", w którym występ Anderson został zablokowany przez niefortunny kontrakt łączący aktorkę z twórcami "Z archiwum X". Zawarty w nim ustęp zabraniał jej bowiem zagrać agentkę FBI w innym projekcie aniżeli serial Chrisa Cartera.

Być może również "Inkarnacja" sprawi, że fani "Z Archiwum X" zobaczą w zagranej przez Moore doktor psychologii nową wersję ulubionej serialowej agentki FBI. Podobnie jak kiedyś Dana Scully, teraz także ona weźmie udział w niesamowitych, paranormalnych wydarzeniach, których pojmowanie umyka zmysłom i logice teorii naukowych.

Przeczytaj recenzję filmu "Inkarnacja" na stronach INTERIA.PL!

O tym czy wiedza i wiara bohaterki okażą się wystarczającą bronią przed złem zagrażającym jej rodzinie, miłośnicy talentu aktorskiego Moore mogą przekonać się podczas seansu "Inkarnacji".


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama