Reklama

Johnny Depp nie żyje? Uważaj!

Przed krążącymi w internecie fałszywymi doniesieniami o śmierci hollywoodzkiego gwiazdora Johnny'ego Deppa ostrzegła w poniedziałek firma Sophos, specjalizująca się w programach antywirusowych, antyspamowych i innych formach zabezpieczeń komputerów i sieci komputerowych. Ta spreparowana wiadomość służy hakerom do instalowania szpiegowskich programów w komputerach internautów.

Fałszywa wiadomość o wypadku samochodowym, w którym jakoby zginął Depp, rozpowszechnia się bardzo szybko. Wielu internautów dało się nabrać i przekazywało ją znajomym za pośrednictwem portali społecznościowych.

Hakerzy stworzyli strony internetowe, rzekomo oferujące szczegółowe informacje o śmierci Deppa, nagranie wideo z miejsca wypadku itp. Wystarczy zajrzeć na taką stronę, by zainfekować sobie komputer szpiegowskim programem, tzw. trojanem, za pomocą którego hakerzy uzyskują dostęp do informacji zawartych w komputerze, łącznie z hasłami, numerami kont bankowych itp.

Reklama

Sophos radzi wszystkim internautom aktualizacje oprogramowania antywirusowego oraz niereagowanie na sygnały, np. otrzymane e-mailem, o rzekomej śmierci Johnny'ego Deppa.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Johnny Depp | wiadomość | uważaj | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy