Jennifer Garner: Urodzona agentka

Jej mąż Ben Affleck ma już dwa Oscary, teraz ona powalczy o swojego. Jennifer Garner pracuje właśnie nad czterema filmami, w których gra u boku największych sław: Steve'a Carella, Ala Pacino, Kevina Costnera i Matthew McConaugheya. Nieźle, jak na dziewczynę, która nigdy nie chciała być aktorką!

Garner marzyła raczej o karierze w świecie medycyny. Zaczęła nawet studiować chemię, ale kiedy trafiła po raz pierwszy na zajęcia z aktorstwa, całkowicie zmieniła swoje plany na przyszłość. I była to jedna z najlepszych decyzji w jej życiu.

Dzięki roli w serialu "Felicity" poznała pierwszego męża. Na planie zaczęła się też jej znajomość z Benem Affleckiem - zagrali razem w filmach "Pearl Harbor" i "Daredevil" (wtedy jeszcze był partnerem J.Lo).

A jako "Agentka o stu twarzach" zdobyła sławę w USA, Złoty Glob i została jedną z najlepiej opłacanych aktorek. Była tak przekonująca jako szpieg, że CIA zatrudniła ją do reklamy, w której Garner zachęcała Amerykanów do pracy dla wywiadu.

Dziwne, że sama nie wstąpiła do agencji, bo uwielbia adrenalinę. W filmach zawsze stara się sama wykonywać sceny kaskaderskie.

- Nie boję się wysiłku, takiego na 100 procent. To ważne dla mnie, że przechodzę to samo, co moja bohaterka - podkreślała. Dopóki w czasie kręcenia zdjęć pod prysznicem nie okazało się, że ma tyle siniaków, że aby je ukryć, trzeba użyć farby maskującej...

Dziś do najtrudniejszych scen pozwala już zatrudniać dublerki. Jedyne, z czym Jennifer nie może się pogodzić, to cena sławy. Przez siedem lat aktorkę prześladował stalker. Choć od kilku miesięcy jest zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, Garner wciąż jak ognia unika imprez z gwiazdami i nie znosi paparazzi.

- Dlaczego celebrytami nie zostają nauczyciele i lekarze - ludzie, którzy naprawdę robią coś wartościowego? - dziwiła się w wywiadzie. Ale im bardziej stara się uciec przed fotoreporterami, tym chętniej oni za nią gonią...

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!