Reklama

Córka Johna Travolty świętuje urodziny ojca. "Kocham cię, jak stąd do księżyca i z powrotem"

18 lutego 2024 roku John Travolta skończył 70 lat. Urodziny ojca uczciła jego córka Ella, która zamieściła w mediach społecznościowych wzruszający wpis. Aktor doczekał się także kilku miłych słów od innej gwiazdy kina.

"Wszystkiego najlepszego dla człowieka, który zawsze był przy mnie oraz zawsze przynosił światło i piękno do tego świata. Kocham cię jak stąd do księżyca i z powrotem" - napisała 23-letnia Ella, córka Travolty i Kelly Preston. Do wpisu załączyła swoje zdjęcie z ojcem.

Rok temu Ella także zamieściła w social mediach życzenia dla Travolty. Wówczas nazwała go "najbardziej niezwykłym ojcem, przyjacielem i wzorem do naśladowania". 

Reklama

Urodziny aktora uczciła także Jamie Lee Curtis. Zdobywczyni Oscara za "Wszystko wszędzie naraz", która wystąpiła z Travoltą w filmie "Być doskonałym" z 1985 roku, napisała na swoim koncie na Instagramie: "Jesteśmy przyjaciółmi i kolegami od długiego czasu. Dzielimy pasję do naszej sztuki, naszych dzieci i ratowania szczeniaków".

Curtis załączyła do wiadomości kilka zdjęć z aktorem. Częśc z nich pochodziła z okresu promocji "Być doskonałym". Inne zostały zrobione niedawno. 

John Travolta: Tragedie w życiu osobistym

W ostatnich latach na Travoltę spadło kilka osobistych tragedii. 2 stycznia 2009 roku jego syn Jett zmarł z powodu uderzenia głową o krawędź wanny podczas ataku epilepsji. Chłopiec miał zaledwie 16 lat. Rodzice znaleźli go nieprzytomnego w łazience w posiadłości na Bahamach, gdzie razem z rodziną świętowali nadejście nowego roku. W 2003 roku Preston wyjawiła, że jej syn cierpiał na chorobę Kawasaki. Z kolei już po jego śmierci Travolta podał informację, że jego syn miał zdiagnozowaną astmę i autyzm.

Oboje przez lata musieli mierzyć się z zarzutami, że przyczynili się do śmierci swojego dziecka. Zdaniem wielu osób tragedii można było uniknąć, gdyby chłopiec przyjmował leki, które pomogłyby kontrolować jego ataki, te jednak są zabronione przez kościół scjentologów. Rodzice utrzymywali jednak, że jego śmierć była nieszczęśliwym wypadkiem. "Mój najdroższy Jetty, tęsknię za Tobą bardziej, niż mogą wyrazić to słowa. Myślę o Tobie każdego dnia. […] Kocham, twój Tata" – napisał aktor na swoim koncie na Instagramie w 2022 roku w rocznicę urodzin swojego syna.

Kolejna tragedia spadła na Travoltę w 2020 roku. 12 lipca Preston przegrała dwuletnią walkę z nowotworem piersi. Po śmierci ukochanej aktor niemal przez rok unikał mediów. "Najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić, aby pomóc innym w żałobie, jest pozwolić im żyć w żałobie i nie komplikować tego. To jest moje doświadczenie [...] Wyobraź sobie, że tracisz kogoś i jesteś bardzo smutny na pogrzebie, a podchodzi do ciebie inna osoba, która czuje się jeszcze smutniejsza i nie pozostawia ci miejsca, byś odczuwał swój żal. Stajecie się dwoma statkami spadającymi razem na dno" – wyznał w wywiadzie dla „Esquire Spain”.

Dodał, że czuł się „przesiąknięty bólem”. Oparciem okazały się dla niego dzieci – urodzona w 2000 roku Ella Bleu oraz syn Benjamin, który przyszedł na świat w 2010 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: John Travolta | Jamie Lee Curtis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy