Reklama

Cezary 2017: "Elle" najlepszym filmem

W paryskiej Salle Pleyel odbyła się w piątek, 24 lutego, wieczorem 42. gala wręczenia Cezarów, nagród przyznawanych przez francuską Akademię Sztuki i Techniki Filmowej. Podczas gali nie zabrakło akcentów politycznych. Cezary uważane są za francuski odpowiednik amerykańskich Oscarów.

W paryskiej Salle Pleyel odbyła się w piątek, 24 lutego, wieczorem 42. gala wręczenia Cezarów, nagród przyznawanych przez francuską Akademię Sztuki i Techniki Filmowej. Podczas gali nie zabrakło akcentów politycznych. Cezary uważane są za francuski odpowiednik amerykańskich Oscarów.
Paul Verhoeven, reżyser "Elle", z Cezarem za najlepszy film /Getty Images

Nagrodę Cezara dla najlepszego filmu zdobył dreszczowiec "Elle", który był nominowany w 11 kategoriach. Film wyreżyserował znany holenderski twórca Paul Verhoeven. Isabelle Huppert, która gra główną rolę w tym filmie, uznana została za najlepszą aktorkę.

Huppert niedawno zdobyła w USA nagrodę Złotego Globu i jest uważana za faworytkę do Oscara. Gala wręczenia Oscarów odbędzie się w w nocy z niedzieli na poniedziałek (polskiego czasu) w Hollywood.

Statuetkę za najlepszy film zagraniczny zdobył obraz brytyjskiego reżysera Kena Loacha "Ja, Daniel Blake" opowiadający historię 59-letniego stolarza, który zmuszony został do przerwania pracy, po tym jak doznał zawału. Blake ukazany jest jako nieomal bohater dzieł Franza Kafki, zmagając się z bezlitosną i bezduszną biurokracją.

Reklama

Odbierając nagrodę, Loach apelował do Francuzów, aby nie ulegali zabiegom prawicy, która wykorzystuje "rozczarowanie ludzi" i oddali głos w wyborach prezydenckich na kandydata lewicy.

Cezara dla najlepszego aktora odebrał Gaspard Ulliel za rolę homoseksualisty w filmie kanadyjskiego reżysera Xaviera Dolana "To tylko koniec świata". Dolan uznany został też za najlepszego reżysera.

Bohaterem filmu, który zdobył już główną nagrodę na festiwalu w Cannes, jest Luis, homoseksualista i odnoszący sukcesy pisarz, który po 12 latach nieobecności, będąc bliski śmierci, powraca do rodziny.

Honorowego Cezara za całokształt twórczości wręczono amerykańskiemu gwiazdorowi George'owi Clooneyowi. Wykorzystał on tę okazję, aby zaapelować o obronę wartości demokratycznych i pośrednio skrytykować obecną sytuację w USA pod rządami prezydenta Donalda Trumpa.

"Określamy siebie jako obrońcy wolności, ale nie możemy bronić wolności za granicą, jeśli zapominamy o niej u nas" - powiedział Clooney dodając, że "na świecie zachodzą ważne zmiany, nie wszystkie jednak dobre". "Obywatele świata muszą dołożyć starań, aby nienawiść nie zwyciężyła" - podkreślił.

Clooney ironicznie skomentował też wypowiedź Trumpa, nie wymieniając go jednak z nazwiska, że "Paryż nie jest już Paryżem". Prezydent powołał się na przyjaciela, który zaprzestał regularnych pobytów w stolicy Francji. Prezydent pokazał Paryż jako negatywny przykład, broniąc swojej polityki imigracyjnej."Tak, nikt nie chce już odwiedzać Paryża, bo tu najwidoczniej jest strasznie" - powiedział Clooney, stojąc na czerwonym dywanie razem ze swoją żoną Amal. "Mamy parę spraw do zajęcia się w Stanach Zjednoczonych. Myślę, że wy tutaj także macie kilka podobnych, tak więc powodzenia" - dodał.

Akcent polityczny pojawił się także podczas wręczania Cezara za najlepszy film dokumentalny, który otrzymał obraz "Dziękuję szefie" ("Merci patron"). Opowiada on o francuskich robotnikach zwolnionych z pracy po przeniesieniu ich fabryki do Polski ze względu na niższe koszty produkcji. Autor filmu Francois Ruffin zaapelował do prezydenta Francois Hollande'a o położenie kresu takim praktykom.

Do nagród w czterech kategoriach (najlepszy film, reżyseria, scenariusz oryginalny i zdjęcia) nominowany był polsko-belgijsko-francuski film "Niewinne" w reżyserii Anne Fontaine.

Tegoroczna gala rozdania Cezarów odbyła się bez przewodniczącego, którym miał być Roman Polański. Reżyser wycofał się po protestach środowisk feministycznych.

Laureaci Cezarów 2017:

Najlepszy film: "Elle"
Najlepszy reżyser: Xavier Dolan - "To tylko koniec świata"
Najlepszy aktor: Gaspard Ulliel - "To tylko koniec świata" 
Najlepsza aktorka: Isabelle Huppert - "Elle"
Najlepszy aktor drugoplanowy: James Thiérrée - "Chocolat"
Najlepsza aktorka drugoplanowa: Deborah Lukumuena - "Divines"
Najlepszy debiutujący aktor: Niels Schneider - "Diamant Noir"
Najlepsza debiutująca aktorka: Oulaya Amamra - "Divines" 
Najlepszy scenariusz oryginalny: "L'Effet Aquatique" 
Najlepszy scenariusz adaptowany: "Nazywam się Cukinia" 
Najlepszy film zagraniczny: "Ja, Daniel Blake" 
Najlepszy debiut reżyserski: "Divines", reż. Houda Benyamina 
Najlepsza animacja: "Nazywam się Cukinia", reż. Claude Barras 
Najlepsza muzyka: "Dans les forêts de Sibérie" 
Najlepszy montaż: "To tylko koniec świata" 
Najlepsze kostiumy: "Tancerka" 
Najlepsza scenografia: "Chocolat" 
Najlepszy dźwięk: "Odyseja" 
Najlepsze zdjęcia: "Frantz" 
Najlepszy dokument: "Merci Patron!" 
Najlepszy film krótkometrażowy: "Dwie mamy" i "Vers la tendresse" 
Najlepsza krótkometrażowa animacja: "Celui qui a deux âmes"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cezary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy