Reklama

Szatan podobny do Baracka Obamy?

19 października, zaledwie 7 miesięcy po premierze w Stanach Zjednoczonych, Polsat rozpocznie emisję telewizyjnego megahitu "Biblia".

Emisja "Biblii" w Stanach Zjednoczonych nie obyła się bez skandalu. Zwrócono uwagę na podobieństwo pojawiającego się w serialu szatana do Baracka Obamy.

Producent Mark Burnett bronił się przed zarzutami, że specjalnie wybrał takiego aktora do roli szatana, który łudząco przypomina prezydenta Obamę. Burnett zapewniał, że darzy urzędującego prezydenta "najwyższym szacunkiem" i nigdy nie śmiałby go świadomie obrazić.

Takie niefortunne podobieństwo wynikało z faktu, że "Biblia" to produkcja z obsadą międzynarodową i realizowana była z dokumentalną dbałością o realia historyczne. Specjalnie dobierano aktorów tak, by odpowiadali pod względem wyglądu i doświadczenia zawodowego powierzonym im rolom. I kierując się tymi przesłankami do roli szatana wybrano uznanego aktora z Maroka - w tej roli Mehdi Ouzaani. Wybór pokierowany był dobrem produkcji, a nie chęcią obrażenia kogokolwiek.

Reklama

Mehdi Ouzaani grał już wcześniej szatana w kilku wcześniejszych adaptacjach Biblii, realizowanych w czasach, gdy Obama nie był jeszcze najważniejszą osobą w USA.

Telewizyjny megahit "Biblia" Polsat emitować będzie od 19 października.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: obamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy