Reklama

Milowicz leży w szpitalu

W niedzielę późnym wieczorem Michał Milowicz (38 l) przewrócił się, trenując do show "Gwiady tańczą na lodzie". Nieprzytomnego aktora odwieziono do szpitala.

"Mam wstrząśnienie mózgu. Lekarze zdecydują, jak długo będę musiał tu zostać" - aktor powiedział w rozmowie z "Faktem".

Podczas niedzielnego treningu Miowicz tak niefortunnie hamował na łyżwach, że "z impetem uderzył o lód". W szpitalu aktorowi założony został kołnierz ortopedyczny. Na razie leży na szpitalnym łóżku, usztywnienie szyi powinno zostać zdjęte za kilka dni.

"Odnowiła mi się stara kontuzja karku. A wszystko przez to, że postanowiłem jeździć bez ochronnego kasku" - przyznaje aktor.

Według "Faktu" organizatorzy show wszystkim uczestnikom zapewniają kaski. Jednak niewielu uczestników z nich korzysta.

Reklama

Czy Milowicz wróci do programu?

"Bardzo chcę znowu stanąć na lodowisku. Czekam, co powiedzą na to lekarze" - powiedział.

Milowicz to nie pierwsza ofiara treningów na lodzie. Najgroźniejszą kontuzję odniosła łyżwiarka Aneta Kowalska (26 l.). Wstrząs mózgu miał też Conrado Moreno (27 l.). A Jarosław Kret (45 l.) zwichnął bark.

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Michał Milowicz | show | lekarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy