Reklama

Liczy na skandale i kontrowersje

Amerykański aktor komediowy Kevin Hart, który poprowadzi 6 września rozdanie MTV Video Music Awards ma nadzieję, że wieczór nie obędzie się bez wpadek. Komik twierdzi, że gwiazdy wywołujące skandale ratują nudne ceremonie.

Każdego roku MTV dba, by rozdanie nagród za najlepsze teledyski odbijało się następnego dnia głośnym echem w mediach. Pomocne bywają też gwiazdy, biorące udział w ceremonii, których kontrowersyjne występy są omawiane przez kilka kolejnych miesięcy.

Prowadzący tegoroczną galę MTV, aktor Kevin Hart jest zdania, że tylko w MTV celebryci mogą zrobić z siebie idiotów i ujdzie im to płazem. "MTV VMA to czas na wygłupy!" - przekonuje.

"Gwiazdy przychodzą wymalowane i wystrojone w przekonaniu, że są idealne, poza zasięgiem i wtedy dochodzi do takich sytuacji, jak z Kanye Westem" (podczas ceremonii MTV VMA w 2009 roku raper wyrwał odbierającej nagrodę Taylor Swift mikrofon z ręki i krzyknął zszokowanej publiczności, że statuetka należy się Beyonce).

Reklama

Hart żartuje na łamach magazynu "Bang Showbiz", że w tym roku Kanye West zostanie przypięty do fotela pasami bezpieczeństwa. "Nie będzie mógł się ruszyć z miejsca i zaakceptuje każdego zwycięzcę" - mówi ze śmiechem.

Wiadomo już, że w czwartek to Rihanna będzie pierwszą piosenkarką, która wystąpi na scenie tegorocznego MTV Video Music Awards. To właśnie 24-letnia wokalistka z Barbadosu została wybrana, by otworzyć galę wraz z raperem A$AP Rocky.

Na rozpoczęcie gali w Staples Center w Los Angeles zaśpiewają razem remiks jej piosenki "Cockiness". Oprócz Rihanny na scenie wystąpi także Nicki Minaj, z kolei Lil Wayne po raz pierwszy zaprezentuje swój nowy singiel "No Worries".

Pierwszą nagrodę, za najlepsze wideo z dziedziny muzyki pop, przekaże na scenie Katy Perry. Wśród nominowanych znaleźli się m.in. Rihanna, Justin Bieber i One Direction.

Nagrody MTV Video Music Awards przyznawane są od 1984 r. za osiągnięcia w dziedzinie teledysku i należą do grona najbardziej prestiżowych wyróżnień w branży muzycznej.

Statuetka, przedstawiająca kosmonautę lądującego na Księżycu nawiązuje do (zmarłego kilka dni temu) Neila Armstronga, któremu zostanie złożony specjalny hołd podczas ceremonii MTV VMA 2012.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kevin Hart
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy