Po tym, jak w programie Michała Rachonia "#Jedziemy" nazwał Klaudię Jachirę "wynajętą zdzirą", Jan Pietrzak przestał pojawiać się w programach TVP Info. Na antenę wrócił w środę (23 października) po niemal miesięcznej przerwie.
Jan PIetrzak/ Mieszko Piętka /AKPA
"Powody mojego zniknięcia z anteny są prywatną, intymną sprawą. Nie zamierzam nikomu się z nich tłumaczyć, ani tym bardziej skarżyć lub żalić na telewizję. Miejmy nadzieję, ze wkrótce znów się pojawię" - Jan Pietrzak wytłumaczył w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
Na antenie TVP Info nie oglądaliśmy go od 26 września, kiedy Pietrzak był gościem programu Michała Rachonia "#Jedziemy" w TVP Info. Podczas rozmowy odniósł się do, jeszcze wtedy, kandydatki KO na posłankę, youtuberki Klaudii Jachiry.
"Ta cała pani Szakira, Dżakira, czy jak jej tam, nie ma nic wspólnego z żadnym kabaretem. To jest jakaś, przepraszam za wyrażenie, nie wiem, czy o tej porze mogę używać adekwatnych słów, to jest jakaś zdzira wynajęta, ta Szakira. Protestuję przeciwko używaniu słowa ‘kabaret’ w związku z tą postacią, to jest koszmar, co ona wygaduje, bez taktu, bez ładu, bez składu, bez cienia dowcipu, tam nie ma cienia żartu. To jest ponure chamstwo" - mówił Pietrzak.
Reklama
Na jego wypowiedź zareagowała sama Jachira. Stwierdziła, że na takie słowa nie ma jej zgody. Do słów Pietrzaka odniósł się również dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski.
W środę (23 października) w rozmowie w radiu TOK FM do sprawy wróciła Jachira.
"Teraz na spokojnie się tym zajmę i na pewno pociągnę do odpowiedzialności osoby, które opowiadały za te materiały" - zapowiedziała. Dodała, że "ma przygotowane już pismo m.in. jeśli chodzi o słowa Jana Pietrzaka o 'wynajętej zdzirze'".
Jan Pietrzak wrócił do TVP Info 23 października. Satyryk pojawił się tego dnia w programie "Minęła 20", dzień później oglądaliśmy go w porannych programach Rachonia: "#Jedziemy" i "#Jedziemy dalej".