Reklama

Jak TVN24 poinformował o śmierci Rafała Poniatowskiego? "Wypłakałam morze łez"

Kiedy Anna Seremak przekazywała w sobotę widzom TVN24 informację o śmierci Rafała Poniatowskiego, dziennikarka z trudem opanowała emocje. "To nie jest dobry dzień dla nas, to jest dla nas trudny dzień i chcemy się z państwem tym podzielić" - mówiła łamiącym głosem.

Kiedy Anna Seremak przekazywała w sobotę widzom TVN24 informację o śmierci Rafała Poniatowskiego, dziennikarka z trudem opanowała emocje. "To nie jest dobry dzień dla nas, to jest dla nas trudny dzień i chcemy się z państwem tym podzielić" - mówiła łamiącym głosem.
Rafał Poniatowski zmarł w wieku 48 lat /Stanisław Kowalczuk /East News

"Zawsze jesteśmy z państwem szczerzy, więc powiem najszczerzej jak potrafię. To nie jest dobry dzień dla nas, to jest dla nas trudny dzień i chcemy się z państwem tym podzielić. Dziś rano odszedł od nas nasz kolega Rafał Poniatowski. Rafał był w TVN24 od samego początku. Z uśmiechem, ogromną wiedzą dystansem i życzliwością. Od kilku lat dzielnie, wytrwale i z sukcesami walczył z rakiem. Walczył tak dzielnie, że wyrwał mu bardzo dużo czasu. Dziś rano ten czas niestety się skończył" - tymi słowami Anna Seremak poinformowała widzów o śmierci dziennikarza TVN Rafała Poniatowskiego.

Reklama

Pożegnali go także jego redakcyjni koledzy - Agata Adamek, Brygida Grysiak, Małgorzata Telmińska, Paweł Łukasik i Arkadiusz Wierzuk.

"Nie chciałby, żebyśmy dzisiaj płakali, ale musi nam to wybaczyć. Niezwykle profesjonalny dziennikarz z żyłką reporterską, której nie da się nauczyć. To był perfekcjonista" - wspominała Poniatowskiego Agata Adamek.

Brygida Grysiak wspomniała treść ostatniego SMS-a, jakiego dostałą od swego redakcyjnego kolegi. "Wiadomo było, że jest bardzo, bardzo źle i że tym razem już chyba się nie uda. Napisał, cytuję, że jego samopoczucie jest lepsze niż doktorów. A wiem, że już wtedy miał trudności także z widzeniem. 'Poniat' to człowiek prawdziwy do kości, mądry, spokojny, dobry. Pustka po Rafale to jest taki lej po bombie" - mówiła Grysiak.

"Nie potrafię sobie wyobrazić tego funkcjonowania bez Rafała. Już wypłakałam dzisiaj morze łez, chociaż pewnie by tego nie chciał. Nie potrafię sobie odpowiedzieć na pytanie, jak żyć bez niego. To jest pustka" - mówiła z kolei Małgorzata Telmińska.

Rafał Poniatowski miał 48 lat. Z wykształcenia był muzykiem. Uzyskał tytuł magistra sztuki na Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.

Jeszcze w trakcie studiów zaczął pracę w mediach. Pojawił się w radiu RMF FM i współpracował z nim do 1999 roku. Potem był dziennikarzem Telewizji Puls. Do zespołu TVN24 dołączył u jego początków.

"Od tego momentu relacje reporterskie i materiały tworzone przez Rafała Poniatowskiego dla wielu redakcji TVN24 oraz 'Faktów' TVN towarzyszyły widzom polskiej telewizji niemal codziennie. Zawsze profesjonalny i opanowany, dawał gwarancję wiarygodności przekazywanych informacji. Z pracą nie rozstawał się do ostatnich dni" - napisała stacja TVN24.

Od kilku lat Rafał Poniatowski walczył z rakiem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Poniatowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy