Reklama

Gwiazda "Rancza" na terapii

To nie jest łatwy serial, bo tu prawie nie ma akcji. Jest tylko rozmowa między Anitą, jej mężem i terapeutą - mówi o "Bez tajemnic" Ilona Ostrowska.

"Tele Tydzień": Przychodzą małżonkowie do psychoterapeuty i... głęboko zanurzają się w swoje lęki i urazy. Dodajmy, bardzo poważne lęki, związane m.in. z planowanym macierzyństwem. Dlaczego zdecydowała się pani na rolę w serialu "Bez tajemnic"?

Ilona Ostrowska: - Bo był dobry scenariusz, świetna obsada i ważny temat - terapia. U nas w Polsce uważa się, że ktoś, kto chodzi do psychologa, jeśli nie ma kłopotów psychicznych, to na pewno jest jakimś dziwolągiem! Ten serial pokazuje, że psychoterapeuta, lekarz duszy, może być przyjacielem. Choć nieraz ma problemy jak każdy.

Reklama

Pani pomógł kiedyś psycholog?

- Byłam kilka razy u terapeutki. Nie miałam ze sobą za wielkich problemów, ale ona mi poustawiała życiowe priorytety, uświadomiła, w którą stronę warto iść w życiu. Ja je oczywiście znałam, ale nazwałyśmy je sobie od nowa. To miało sens!

Czy ta rola wymagała od pani jakichś specjalnych przygotowań? To trudne zadanie?

- Spore wyzwanie. Wszystko dzieje się się w zaciszu gabinetu psychoterapeuty. Właściwie nie ma akcji. Jest tylko dialog między Anitą Skotnicką, jej mężem Jackiem, którego gra Łukasz Simlat, i psychoterapeutą Andrzejem Wolskim - w tej roli Jerzy Radziwiłowicz.

- Praca wymaga wielkiego skupienia, bo tu nie może być miejsca nawet na chwilę fałszu. Mieliśmy do dyspozycji konsultantkę terapeutkę, ale ja z tych konsultacji nie korzystałam. Czasem z Łukaszem omawiamy scenę przez telefon. A potem lubimy sobie też coś podsumować w stylu: 'Fajnie zagrałeś' czy 'Fajnie nam poszło'. Teraz przymierzamy się już do drugiej transzy. Czujemy się wyróżnieni, że nasza terapia będzie miała ciąg dalszy.

Inny pani serial, "Ranczo", to skrajnie odmienny świat. Coś się zdarzy u Amerykanki Lucy?

- Lucy nadal jest wójtem. Natomiast wkoło zmienia się życie. Śmieszne są sytuacje, w których zastajemy innych bohaterów serialu. Na przykład były wójt, czyli Czarek Żak, spotyka się z Czerepachem pod Sejmem. Jest naprawdę zabawnie. Lucy też będzie miała różne perypetie i jak zwykle bez trudu sobie z nimi poradzi...

Nie ma pani ochoty na oddech? Na rolę w czymś odmiennym niż "Ranczo" czy "Bez tajemnic"?

- Jadę na wojnę! Będę grała żołnierza w produkcji 'Misja: Afganistan'.

Z Iloną Ostrowską rozmawiała Bożena Chodzyniecka.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Ilona Ostrowska | 'Gwiazdy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy