Reklama

Być jak księżniczka

Dorota Gardias, jak wiele dziewczynek, marzyła kiedyś o tym, by zostać miss. I miała w sobie dość odwagi, by startować w rozmaitych konkursach piękności! Czy ona i inne zwyciężczynie byłyby gwiazdami, gdyby nie dały sobie tej szansy?

Polki słyną ze swej urody, zachwyca się nimi cały świat. Niestety, nie wszystkie w siebie wierzymy. Jak potoczyłyby się losy naszych słynnych rodaczek, gdyby im też zabrakło odwagi? Nie wiadomo, ale z pewnością nie zostałyby tak szybko docenione i nie przeżyłyby wielu wspaniałych chwil.

Przed wylotem na wybory w Hongkongu późniejsza Miss Świata Aneta Kręglicka mówiła: - Bardzo mi zależy, aby pogodzić obowiązki studentki i Miss Polonia. Po wygranej zawiadomiła swoich rodziców, że przez rok będzie mieszkać w Londynie.

Dziś jest właścicielką i dyrektor zarządzającą agencji reklamowej. Ostatnio została przewodniczącą jury w talent show "Projektanci na start" w FOX Life, bo wciąż szuka nowych wyzwań.

Reklama

Trzy lata po sukcesie Anety Kręglickiej Ewa Wachowicz zdobyła tytuł III wicemiss w konkursie Miss Świata. Nagle stała się jedną z najbardziej znanych Polek. Specjaliści z telewizji dostrzegli jej potencjał. A Waldemar Pawlak zaproponował pracę rzecznika prasowego swojego rządu. - Premierowi się nie odmawia - tym słynnym zdaniem uzasadniła swój wybór. Dziś gwiazda Polsatu i producent telewizyjny przyznaje, że konkurs otworzył jej drzwi do kariery.

- Gdy byłam małą dziewczynką, często oglądałam z mamą wybory Miss Polonia. Bardzo mi się to podobało. Dziewczyny były jak z bajki, same księżniczki i wszystkie uśmiechnięte - wyznała kiedyś Dorota Gardias, która zdobyła wiele tytułów.

- Wszystko zaczęło się od konkursu Miss Nastolatek Tomaszowa Lubelskiego, który wygrałam. Miałam wtedy 15 lat. Było to dla mnie ogromne przeżycie i wielkie wyróżnienie - wspominała później. - Kiedy zwyciężyłam te pierwsze wybory w moim małym mieście, czułam się... właśnie jak księżniczka. Przecież każda dziewczynka o tym marzy - opowiadała.

W 1999 r. została Miss Lubelszczyzny, rok później - najpiękniejszą studentką Lublina. Była też m.in. Miss Chmielaków, Nastolatek Zamojszczyzny 1996, Lata Zamojszczyzny 1998, Polonia Roztocza 1999 i "Dziennika Wschodniego".

- Niestety z roku na rok charakter imprez zmieniał się w porównaniu z pierwszym konkursem. Im wyżej, tym gorzej. Już nie było w tym zabawy, przyjaźni, tylko ostra rywalizacja. Zabawa się skończyła, ale mam dużo miłych wspomnień i uważam to za fajną przygodę - oceniała pogodynka, która startowała też w konkursie Miss Polonia 1999. Warto - jak ona - spełniać swoje marzenia!

Aleksandra Lipiec

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Super TV
Dowiedz się więcej na temat: księżniczki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy