Reklama

"Jaka to melodia?": Dziewczyny Janowskiego

Magdalena Tul, Aneta Figiel i Agata Dąbrowska śpiewają ze sobą już ponad 10 lat. Każda z nich jest inna, ale wszystkie znają najważniejsze współczesne piosenki! Kim są dziewczyny z grupy wokalnej programu "Jaka to melodia?".

Są genialnie zgrane i bardzo czysto śpiewają. Każda z nich mogłaby być znakomitą wokalistką solową, a tego nie można się nauczyć. Z tym człowiek się rodzi - chwali swoją grupę wokalną Robert Janowski, prowadzący "Jaka to melodia?".

Nie ma mowy o rutynie

Magdalena Tul, Aneta Figiel, Agata Dąbrowska - trzy sympatyczne dziewczyny, dla których muzyka i śpiew to nie tylko sposób na życie, ale pasja, której oddane są całkowicie. Ich przygoda z programem zaczęła się ponad jedenaście lat temu. I trwa nieprzerwanie do dziś.

- Zostałyśmy wybrane z castingu, nigdy wcześniej nie śpiewałyśmy razem. Ten czas, który wspólnie przeżyłyśmy, spowodował, że rozumiemy się bez słów. "Jaka to melodia?" emitowana jest sześć dni w tygodniu, ale to wcale nie oznacza, że poświęcamy jej aż tyle czasu. Nagrywamy program trzy dni w miesiącu, więc o rutynie nie ma mowy. Ciągle pojawiają się nowe przeboje, przychodzą kolejni goście. Poza tym każda możliwość śpiewania jest dla mnie niezwykłym przeżyciem - przyznaje Agata Dąbrowska, która obecnie pracuje nad swoją solową płytą.

Reklama

Każda jest inna

- Występy w programie oczywiście wpływają na popularność i nie ukrywam, że przydaje się ona w innych muzycznych przedsięwzięciach. Ubolewam jedynie, że muzyki nie da się dotknąć ani zobaczyć. Można ją sobie jedynie wyobrazić - dodaje Agata, absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach, w wolnych chwilach zajmująca się renowacją zabytkowych mebli.

- Dla mnie "Jaka to melodia?" to ogromne doświadczenie pracy przed kamerami, na scenie w studiu, również w zespole. Dzięki programowi poznałam wszystkie refreny świata. Największą siłą grupy wokalnej jest fakt, że każda z nas dobrze śpiewa, nasze głosy posiadają kompletnie inną charakterystykę, dlatego świetnie się uzupełniamy. Nie tylko głosowo, ale też osobowościowo, bo jesteśmy zupełnie różne. Poza aspektem muzycznym bardzo istotne jest to, że naprawdę się lubimy. Podczas nagrań spędzamy ze sobą mnóstwo czasu i myślę, że bez przyjaźni, która przez lata się między nami wywiązała, byłoby ciężko ze sobą współpracować - zdradza Aneta Figiel i przypomina sobie zabawną wpadkę podczas nagrywania jednego z odcinków.

- W pełnym stroju scenicznym, czyli na szpilkach i w sukience, wygłupiałam się na scenie. Straciłam równowagę i efektownie upadłam, a mikrofon wylądował trzy metry ode mnie. Leżałam z zamkniętymi oczami i zastanawiałam się, jak z tego wybrnąć. Wyglądało to bardzo groźnie, ale w rezultacie było dużo śmiechu - opowiada pani Aneta, która w 2003 roku zdobyła I miejsce w finałowym koncercie "Szansy na sukces". A w swoim dorobku ma współpracę z Bajmem, De Mono czy Marylą Rodowicz.

Suma talentów

- "Jaka to melodia?" to przede wszystkim przyjaciele, z którymi od ponad dziesięciu lat wspaniale się uzupełniamy i doskonale rozumiemy. Udział w tym programie to również olbrzymie doświadczenie zarówno w kwestii literatury muzycznej, jak obycia z kamerami i pracą na telewizyjnym planie. Myślę, że nasza siła jest wypadkową potencjału, który drzemie w każdej z nas. Naszą siłą są również wierni widzowie, którzy od samego początku przyjęli nas z wielkim entuzjazmem i kibicują nam przez te wszystkie lata, zarówno w programie, jak i poza nim - uważa natomiast Magdalena Tul, sprawdzająca się także w roli kompozytorki, producentki i autorki tekstów, dla której priorytetem w najbliższym czasie jest wydana ostatnio płyta "Brave".

- W przypadku grup wokalnych najważniejsze jest współbrzmienie, bo cała trudność polega na poskromieniu swoich ambicji solowych. A dziewczyny robią to doskonale, śpiewając razem - podsumowuje Robert Janowski.

KRAS

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy