Zawadzka i Maserak wygłupiają się na treningu

Wielkimi krokami zbliżamy się finału "Dancing with the Stars. Tańca z gwiazdami". W rywalizacji na tanecznym parkiecie pozostały 4 pary. Jedną z nich stanowią Marcelina Zawadzka i Rafał Maserak. Marcelina pod okiem tanecznego mistrza, poczyniła w ostatnim czasie gigantyczne postępy.

"Jestem w ciężkim szoku, jak przypomnę sobie, jak tańczyłaś jeszcze niedawno, a tym, jak tańczysz teraz. To po prostu niebo a ziemia" - mówiła w ostatnim odcinku Iwona Pavlovic, oceniając występ Marceliny.

"Na tym etapie rosną nasze - jurorów wymagania. Ty Marcelina rozkwitasz z odcinka na odcinek. Osiągnąć taką pracę stóp, to nie jest taka łatwa sprawa" - stwierdziła Czarna Mamba na temat walca angielskiego pary.

"To był fantastyczny taniec. Było też tam bardzo dobre aktorstwo" - dodał Andrzej Grabowski.

"Od dawna nie było takiej jazdy na parkiecie. W hip-hopie ważny jest groove i ty Marcelina świetnie sobie z tym radzisz. Brawo, brawo, brawo" - zakrzyknął z kolei zachwycony Michał Malitowski po hip-hopie w wykonaniu Zawadzkiej i Maseraka.

"Zabawne jest to, że to, że utwór, do którego tańczycie nazywa się 'Sweet Dreams'. Jeśli tak wyglądają słodkie sny... Mnie chyba niekoniecznie takie tańce przekonują" - dodała zadziwiona Beata Tyszkiewicz.

Jak się okazuje na treningach para potrafi równie świetnie bawić się i wygłupiać, co w programie na żywo. Możecie to zresztą zobaczyć w poniższym filmiku.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Interesują Cię plotki z życia gwiazd? Kliknij, a dowiesz się o nich wszystkiego!