Reklama

"Powiew nocy": SYLWETKA REŻYSERA

Philippe Garrel, urodzony w 1948 roku, realizuje filmy od 16 roku życia. Dopiero w latach 80. zyskał uznanie jurorów festiwali filmowych oraz nagrodę Jeana Vigo (1982), przyznawaną za oryginalność i niezależność. Lata 90. to sukcesy na festiwalu w Wenecji – Srebrny Lew w 1991 r., a następnie zakwalifikowanie do głównego konkursu „La Naissance de L’Amour” (1993) oraz właśnie „Powiewu nocy” (1998), który należał do faworytów jury. Warto jeszcze na chwilę wrócić do związku „Powiewu nocy” z Nową Falą. Przy realizacji tego filmu reżyser zaprosił do współpracy kilku weteranów Nouvelle Vague – operatora Jeana Césara Chibauta i dźwiękowca René Leverta (współpracowników m.in. Françoise’a Truffauta) oraz autora montażu „Szalonego Piotrusia” („Pierrot le fou”, 1965) Jeana-Luca Godarda – Françoise Collin. Zresztą nie mogło być inaczej, skoro Garrel natchnął swój film duchem idei z lat 60. - utopijnej ideologii wolności, której apogeum był Maj 1968 i rewolucja obyczajowo-kulturalna towarzysząca rewolcie studenckiej.

Reklama
materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Powiew nocy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy