Reklama

"Planeta skarbów": MUZYKA

W animowanym filmie ze studia Disneya oprawa muzyczna pełni szczególnie ważną rolę - wzbogaca akcję, współtworzy nastrój i pomaga widzowi pełniej zidentyfikować się z postaciami. Muzykę do "Planety skarbów" skomponował James Newton Howard. Jest to jego trzecia partytura do animowanego filmu Disneya - wcześniejsze to "Dinozaur" i "Atlantyda - Zaginiony ląd".

Producent Roy Conli mówi: Partytura Jamesa Newtona Howarda przywodzi na myśl orkiestralne partytury Ericha Wolfganga Korngolda do klasycznych filmów pirackich lat 40-tych, takich jak "Kapitan Blood" czy "Morski jastrząb". James jest jednym z niewielu kompozytorów, którzy równie dobrze radzą sobie w komedii, jak i dramacie.

Reklama

James Newton Howard mówi: "Planeta skarbów" stanowi ukoronowanie całej mojej dotychczasowej pracy. Nawiązuję w niej do kompozytorów takich jak Korngold, Tiomkin i Steiner oraz pirackich filmów, które pomogli stworzyć. Z filmem takim jak "Planeta skarbów" widzowie wiążą konkretne oczekiwania, muzyka musi więc mieć nieco klasyczne brzmienie. Filmy animowane stanowią dla kompozytora ogromne wyzwanie, bo prędzej czy później zdaje on sobie sprawę, jak wielką rolę pełni w nich muzyka. Moim podstawowym zadaniem było wydobycie emocji, których doświadczają bohaterowie.

Oprócz muzyki Jamesa Newtona Howarda w filmie słyszymy także dwie piosenki, które napisał wokalista i kompozytor John Rzeznik (jeden z założycieli popularnej grupy muzycznej Goo Goo Dolls).

Pierwsza piosenka, zatytułowana "Jestem kimś", opowiada o narodzinach przyjaźni Jima i Johna Silvera. Jest to ballada rockowa, którą Rzeznik skomponował czerpiąc ze wspomnień z młodości. Jak mówi: Jim jest dla mnie człowiekiem z krwi i kości. Wyrusza w podróż, by poznać prawdę o sobie samym i przechodzi prawdziwy chrzest bojowy, który pozwala mu wydorośleć. Nietrudno mi się z nim identyfikować, bo wiem, co czuje.

Druga piosenka Rzeznika, "Always Know Where You Are", ilustruje napisy końcowe. Kompozytor mówi: Piosenka ta podsumowuje przesłanie filmu i opowiada o szczęściu, które w finale udziela się wszystkim bohaterom. Jim wraca do domu ze świadomością, że przeżył największą przygodę swojego życia.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Planeta skarbów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy