Reklama

"Pani Henderson": AKTORZY DRUGIEGO PLANU

"Nigdy nie próbowałem ukryć swojej seksualności. W tym myślę, przypominam Bertiego."

Will Young

Will Young gra Bertiego, głównego aktora i asystenta producenta w Windmill. To pierwsza rola filmowa Willa, który zyskał sławę wygrywając program Idol i robiąc sensacyjną karierę wokalną. "To George Fenton zaproponował bym zagrał tę rolę" - wspomina Young - "Potem spotkałem Stephena Frearsa nie wiedząc, że to on i bardzo się polubiliśmy. Wydawało mi się że jest trochę ekscentryczny, a on to samo pomyślał o mnie? nie zdawałem sobie sprawy, że on mnie testuje do roli."

Reklama

Pomimo paraliżującej go tremy podczas prób i przesłuchań i chowania rąk za siebie podczas śpiewania przy pianinie, bo za bardzo się trzęsły, Will ogromnie się ucieszył wiadomością, że dostał tę rolę. "Bardzo rzadko jestem naprawdę szczęśliwy i pokazuję to, jestem raczej introwertykiem, ale kiedy Stephen do mnie zadzwonił, oszalałem z radości. Rola Bertiego była jak dla mnie napisana. Uwielbiam tez ten okres historyczny"

O swojej postaci, Bertiem, Will mówi: "Myślę, że on nie przepuszcza żadnej okazji. Nagie dziewczyny są dla niego okazją, by pozostać w biznesie, więc asystuje van Dammowi w poszukiwaniach, mimo że nie kręci go wcale, w przeciwieństwie do van Damma, jeżdżenie po wsiach i szukanie dziewczyn."

Willowi bardzo spodobała się wielość ról, które Bertie miał do odegrania w teatrze. "Jednego dnia jestem Indianinem, innego archeologiem, kolejnego chodzę w głupim kostiumie kąpielowym, to cudowny obłęd!"

Willowi udało się wyciągnąć kilka anegdot od jego babci, która widziała prawdziwy Windmill i jego przedstawienia. "Powiedziała że "obrazki" z nagich dziewcząt nie były plugawe, choć oglądało je wielu ciemnych typów."

"Nie mam problemu z nagością." Kelly Reilly

Kelly Reilly gra Maureen, główną dziewczynę "z obrazków", jedną z pięciu, które rozbieraja się na scenie Windmill. Jest troszkę starsza niż reszta dziewcząt, bardziej świadoma. Ją i van Damma łączy wzajemne ciche zrozumienie i szacunek. Ona nie idealizuje go tak jak inne dziewczyny, ale wie, że ma dobre serce.

"Moja postać została trochę "niedopisana". Było dla mnie wspaniałe, że mogłam się posługiwać i pracować wyobraźnią. Maureen żyje trochę w swoim własnym świecie."

By aktorki mogły lepiej zrozumieć i zapoznać się z realiami czasów o których opowiada film, Kelly i inne dziewczęta spotkały się z prawdziwymi dziewczynami z Windmill, dziś starszymi paniami, lub słuchały nagrań ich opowieści o teatrze i jego przedstawieniach.

Kelly nie miała problemu z nagością.: :Trzeba się było zupełnie rozebrać, jednak było coś tak niewinnego i czystego w sposobie w jaki Stephen to nakręcił? Naprawdę byłyśmy jak rzeźby, nie mogłyśmy się ruszać, nikt nie mógł nas dotknąć, było w tym coś bardzo eterycznego. Na zewnątrz wybuchały bomby, a te dziewczyny podtrzymywały na duchu chłopaków, którzy spędzali w Windmill ostatnie chwilę przed wyruszeniem na wojnę, na śmierć. Dziewczyny dawały im ostanie chwile ucieczki, coś bardzo sycącego, kobiecego, ale nie na poważnie - to było piękne i to mnie właśnie ujęło w tej roli. Te nagie dziewczyny były jak wisienka na czubku deseru."

Christopher Guest gra Lorda Cromera, do którego obowiązków należało cenzurowanie produkcji teatralnych aż do lat 60-tych. "Lord Cromer jest naburmuszonym, pompatycznym i pozbawionym poczucia humoru człowiekiem" - mówi Guest - "To prawdopodobnie facet, który w domu ogląda sobie zdjęcia nagich dziewczyn, ale w dzień wszystkim naokoło nudzi, że to grzech i jest to absolutnie zakazane. Ale nie jest to płaska, nudna rola. Cromer ma swoje zabawne momenty, głównie wtedy, kiedy sam siebie bierze nazbyt serio. A myślę, że tacy ludzie w końcu kiedyś muszą się potknąć".

Guest ma pierwszorzędny, bezpośredni wgląd w sposób myślenia i bycia arystokracji brytyjskiej: jest piątym baronem Haden-Guest of Saling. "Rzeczywiście, jestem lordem, to tytuł dziedziczny. Przez dwa lata, uczestniczyłem w obradach Izby Lordów, co było bardzo interesujące. Nie myślę, że należy przedstawiać to miejsce i tych ludzi w sposób karykaturalny. Spotkałem tam naprawdę wiele bardzo miłych osób"

Thelma Barlow gra Lady Conway, bliską przyjaciółkę pani Henderson. Po pięćdziesięciu latach w zawodzie i graniu w telewizyjnych serialach, jest to jej pierwsza rola kinowa. "Spotkałam Stephena, a on powiedział: Zagrasz damulkę? Grałam Panią z wyższych sfer w teatrze wiele razy, ale w telewizji chyba nie. Więc to był wielki kredyt zaufania z jego strony" .

Thelma po raz pierwszy usłyszała o Windmill kiedy przyjechała do Londynu w 1954. "O ile mi wiadomo, to było dość "niegrzeczne" miejsce. W połowie lat 50-tych zaczęło jednak tracić klimat. Ale wcześniej, to był dość szokujący przybytek, choć z drugiej strony nigdy nie dochodziło tam do burd, nadużyć. Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby tam pójść, teraz trochę tego żałuję."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Pani Henderson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy