Reklama

"Lore": CATE SHORTLAND O SWOIM FILMIE

Gdy zaczynałam pracę nad tym filmem, bardzo bałam się zarzutu, że stworzyłam film "wybielający" nazizm. W szczególności, niepokoiłam się, że ktoś może ocenić "Lore" jako próbę pokazania, że Niemcy również były ofiarami II Wojny Światowej. A mnie zupełnie nie o to chodziło i nie jest to tematem tego filmu. Chciałam pokazać w moim filmie dziecko, które doświadcza zakłamania w otaczającym je świecie - nie tylko we własnej rodzinie, również żyjąc w kraju rządzonym przez zdegenerowanych polityków. Poprzez "Lore" próbuję dociec, w jaki sposób dziecko, znajdujące się w takim położeniu, może odzyskać utraconą niewinność.

Reklama

"Filmmaker Magazine", 5 lutego 2013

Przeczytałam w pewnym artykule o wspólnych korzeniach niemieckiego Romantyzmu i narodowego socjalizmu. Zmroziło mnie, gdy uświadomiłam sobie, że to samo dzieje się w naszym filmie. Z jednej strony mamy ideę czystej krainy, stworzoną przez niemiecką naukę i kulturę (tak widzieli to Niemcy), a z drugiej, całkowitą dehumanizację, jaką było wymordowanie milionów ludzi. Te dwie sfery koegzystowały dokładnie w tym samym czasie. Staraliśmy się o tym nie zapominać podczas całego projektu. Mieliśmy poczucie, że każdy pokazywany dom - z pięknymi obrazami, drogocennymi dywanami - kryje pod podłogą mroczne piwnice.

"Little White Lies", 19 lutego 2013

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Lore
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy