Reklama

"Listy do M.": O CZYM SĄ "LISTY DO M."?

"Listy do M. są o miłości, o tym, że dobrze i pięknie jest mieć kogoś bliskiego, kto będzie obok nas niezależnie od wszystkiego. Często nie dajemy tej potrzebie dojść do głosu, poplątani w spadających nam na głowę ważnych sprawach, które na koniec dnia okazują się być zupełnie nieważnymi. Chcieliśmy zrobić film, który połączy w nastroju cudowny romans, naprawdę zabawny humor i to sympatyczne ciepło, jakie czujemy, kiedy jesteśmy szczęśliwi."

Iza Łopuch, producentka filmu

What the world needs now is love sweet love and... THIS MOVIE!"

Reklama

Mitja Okorn, reżyser

"Próbujemy w tym filmie pokazać pewną niejednoznaczność. Opowiadamy o związkach międzyludzkich, które przecież nie są łatwe i można po drodze coś stracić. Ten film pokazuje w sposób bardzo subtelny, że szczęście jest ulotne i trzeba o nie dbać."

Agnieszka Dygant

"To jest scenariusz, nad którym autorzy długo pracowali i to jest zdecydowanie widać i ja to czuję, kiedy wypowiadam słowa tego tekstu. To będzie wzruszające, śmieszne i mądre kino."

Tomasz Karolak

"Każdy z Was na pewno znajdzie swoją ulubioną parę i perypetie, z którymi będziecie móc się identyfikować. I mam nadzieję, że wyjdziecie z kina w dobrych nastrojach, otuleni romantycznym ciepłem".

Katarzyna Zielińska

"Bardzo spodobał mi się scenariusz tego filmu i od razu wiedziałem, że chcę być częścią tego projektu. Kiedy czytałem scenariusz to się wzruszyłem, śmiałem i nawet trochę oczy mi się zaszkliły".

Paweł Małaszyński

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Listy do M.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama