Reklama

"Krwawy diament": EPILOG

Potrzeba było lat pełnej poświęceń pracy i odważnych wysiłków ze strony naocznych świadków, dziennikarzy i organizacji takich jak Amnesty International, Partnership Africa-Canada, Global Witness i Oxfam, zanim udało się zainteresować opinię publiczną problemem "krwawych diamentów". Rosnąca świadomość tego problemu doprowadziła do pojawienia się żądań wprowadzenia zmian w handlu diamentami, co zaowocowało powstaniem systemu certyfikacji diamentów znanego pod nazwą Procesu Kimberley (Kimberley Process Certification Scheme - KPCS), utworzonego 5 listopada 2002 r.

Reklama

Proces Kimberley to samoregulujące porozumienie podpisane przez państwa eksportujące diamenty i rządy państw uczestniczących w handlu diamentami, z zamiarem wprowadzenia w życie prawodawstwa dla "skutecznego nadzorowania handlu surowcem diamentowym w celu wykrycia i zapobieżenia obrotowi "wojennymi diamentami"". Aby wyrazić swoje poparcie dla tego porozumienia, przedstawiciele międzynarodowego przemysłu diamentowego zgodzili się na utworzenie dobrowolnego systemu gwarancji, które umożliwią kontrolę nad trasą pokonywaną przez diamenty aż do momentu sprzedaży.

W dniach 6-9 listopada 2006 r. w Gaborone w Botswanie sygnatariusze Procesu Kimberley ogłosili rozpoczęcie oficjalnego przeglądu, mającego na celu sprawdzenie skuteczności funkcjonowania systemu certyfikacji przez trzy ostatnie lata i zidentyfikowanie sposobów jego dalszego wzmocnienia. Podczas tego przeglądu konieczne jest podjęcie zdecydowanych działań, aby zapewnić przekształcenie się porozumienia KPCS w skuteczny system certyfikacji, który ukróci podsycanie konfliktów zbrojnych za pomocą diamentów.

Organizacje kontrolne zgadzają się, że Proces Kimberley przyczynił się do poprawy sytuacji. Niemniej jednak, jak przyznaje Zwick: "Nawet teraz są to okoliczności, które bardzo trudno kontrolować. Nie namawiamy ludzi do zaprzestania kupowania diamentów, ale naszym zdaniem, konsumenci powinni domagać się gwarancji na kupowane przez nich klejnoty. Proces Kimberley jest efektem zwiększonej świadomości społecznej. Jeśli nasz film dodatkowo zwiększy tę świadomość, wówczas możemy mieć nadzieję, że przyczyni się tym samym do wzmocnienia procesu, który trzeba koniecznie znacząco wzmocnić".

Piąte "K" dla konsumentów

Nabywcom diamentów doradza się zwrócenie uwagi na "4 K" przy wybieraniu diamentu. Są to: kolor, krawędź, klarowność i karat (waga). Jednak jest jeszcze jedno "K", o które należy zapytać przed dokonaniem zakupu. Oznacza ono "konflikt".

Organizacje Amnesty International i Global Witness opublikowały broszurę, która pomaga klientom zapewnić, że diamenty nigdy już nie zostaną użyte dla sfinansowania konfliktu zbrojnego. Kupując diamentową biżuterię, należy zadać sprzedawcom cztery pytania, aby dowiedzieć się, jakie starania podejmują w celu powstrzymania handlu "wojennymi diamentami".

Jak mogę upewnić się, że oferowana przez Państwa biżuteria nie zawiera "wojennych diamentów"?

Czy znają Państwo źródło pochodzenia sprzedawanych przez Państwa diamentów?

Czy mogę zapoznać się z polityką Państwa firmy dotyczącą "wojennych diamentów"?

Czy mogę zobaczyć pisemną gwarancję dostawców Państwa firmy zaświadczającą, że sprzedawane przez Państwa diamenty nie są "diamentami wojennymi"?

Sprzedawca powinien z ochotą zaoferować swoją pomoc. Jeśli tego nie zrobi, klient powinien udać się do innego miejsca... i poinformować sprzedawcę o przyczynie takiej decyzji.

Niestety zbrodnie polegające na porywaniu dzieci i czynieniu z nich małoletnich żołnierzy są popełniane na świecie nieprzerwanie, co pokazują niedawne medialne doniesienia ze Sri Lanki na temat tysięcy młodych chłopców porywanych ze swoich rodzin podczas łapankek obejmujących całe regiony.

Według najnowszych danych na świecie żyje około 400 000 dzieci-żołnierzy.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Krwawy diament
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy