Reklama

"Gdzie serce twoje": AKTORZY

NATALIE PORTMAN – NOVALEE

Kiedy Luc Besson wybrał ją spośród tysięcy kandydatek do roli Matyldy w głośnym „Leonie zawodowcu”, chyba nikt nie odmawiał mu znakomitego wyczucia. Mimo, że występując w tym filmie Natalie miała 11 lat i żadnego doświadczenia filmowego, nie dała się przyćmić takim „wyjadaczom” jak Gary Oldman i Jean Reno. Stworzyła naprawdę znakomitą kreację, a gazety po obu stronach oceanu pisały, że od lat nie pojawiła się tak dobrze rokująca młoda aktorka. I rzeczywiście, swoimi kolejnymi rolami Natalie udowodniła, że przyszłość kina należy bezapelacyjnie do niej. Co więcej, scenariusze, jakie wybierała (na początku, kiedy nie była jeszcze pełnoletnia w decyzjach pomagali jej rodzice, ale to ona zawsze miała ostatnie słowo) „magicznie” zmieniały się udane filmy. We „Wszyscy mówią kocham cię” Woody Allena pokazała, że nie straszny jej musical, w „Marsjanie atakują” Tima Burtona nie przestraszyła się wysokiego budżetu i armii gwiazd (Nicholson, Bening, Close), natomiast w „Gorączce” Michaela Manna, z niewielkiej, właściwie epizodycznej roli stworzyła małe arcydzieło. Oczywiście widzowie na całym świecie poznali ją lepiej dzięki roli księżniczki Amidalii w „Mrocznym widmie” (Portman ma wystąpić również w dwóch następnych częściach „Gwiezdnych wojen”). Początkowo Natalie zastanawiała się czy na pewno przyjąć tę propozycję – w końcu występ u Lucasa oznaczał całkowite wyzbycie się anonimowości – ale ostatecznie zgodziła się. I dobrze, bo bez niej trudno wyobrazić sobie kolejne części gwiezdnej sagi (zrozumiał to także chyba Lucas, który choć jest znany ze swojej apodyktyczności i - delikatnie mówiąc - trudnego charakteru cały czas otaczał ją troskliwą opieką, a nawet pozwolił, żeby na planie towarzyszyła jej przyjaciółka).

Reklama


ASHLEY JUDD – LEXIE

„Oderwanie od niej wzroku, kiedy pojawia się na ekranie jest chyba niemożliwe” – tak pisał o Ashley jeden z amerykańskich krytyków po tym, jak zobaczył jej występ w „Dymie” Wayne’a Wonga. I rzeczywiście chyba coś w tym jest. Ashley jest nie tylko piękna, smukła i wysportowana, ale także, co rzadkie przy tak olśniewających warunkach fizycznych, po prostu umie grać.

Popularność i uznanie krytyki przyniosły jej drugoplanowe kreacje w „Dymie”, „Gorączce” i „Czasie zabijania”. Po sukcesach tych filmów, producenci wreszcie zdecydowali się powierzyć jej pierwsze skrzypce najpierw w telewizyjnej produkcji „Norma Jean and Marilyn” (zagrała samą Marilyn Monroe!), a potem kasowych thrillerach „Double Jeopardy” i „Eye of the Beholder”.


STOCKARD CHANNING – SISTER HUSBAND

Kiedy nominowano ją do Oscara® za „Szósty stopień oddalenia” prowadząca galę Whoopie Goldberg bezlitośnie wyśmiewała jej niezbyt zgrabną sylwetkę („jak aktorka z tak kiepskimi nogami mogła zdobyć nominację?”). No cóż, Channing co prawda ideałem piękności na pewno nie jest, ale za to talentem, jaki posiada, dałoby się obdzielić kilka czołowych kobiecych gwiazd Hollywood, włącznie z panią Goldberg (świadczy o tym chociażby prawdziwa kolekcja nagród Tony, jakie zdobyła za swoje występy na scenie).

Niektórzy mówią o niej, że zjadła już zęby na tym biznesie i – rzeczywiście - trudno nie przyznać im racji. Oglądaliśmy ją m.in. w: „Dymie”, „Grease”, „Półmroku”, „Klubie pierwszych żon”, „Moll Flanders”, „To Wong Foo, Thanks for Everything, Julie Newmar”, „Zgadze”, „Totalnej magii” i wielu, wielu innych.


JOAN CUSACK – RUTH MYERS

W rodzinie Cusacków aktorskie geny są chyba bardzo silne. Nie dość, że John (m.in. „Con Air” i „Strzały na Broadwayu”) jest uważany za jednego z lepszych aktorów średniego pokolenia, to jeszcze równie pochlebne opinię zbiera jego siostra Joan, która zdobyła już dwie nominacje do Oscara® (za „Pracującą dziewczynę” i „In and out”).

Jak dotąd większość reżyserów obsadza Joan raczej w repertuarze komediowym (role dramatyczne np. w thrillerze „Arlington Road” stanowią niewielki procent jej filmografii). Do najbardziej udanych występów Cusack na dużym ekranie należą: „Zabijanie na śniadanie”, „Rodzina Adamsów 2”, „9 miesięcy”, „Zabaweczki”, „Corrina, Corrina”.


SALLY FIELD – LIL NATION

Jej mała rola w „Gdzie serce twoje” świadczy chyba najlepiej o poziomie scenariusza tego filmu. Bo przecież niezwykle rzadko zdarza się, żeby laureatka dwóch Oscarów® (za „Miejsca w sercu” i „Normę Rea”), zgodziła się zagrać drugie skrzypce u boku młodszych i mniej utytułowanych aktorek.

Do najbardziej znanych tytułów z udziałem Sally należą: „Oko za oko”, „Forrest Gump”, „Pani Doubtfire”, „Babka z zakalcem”, „Stalowe magnolie”, „Kiss Me Goodbye”, „Smokey and the Bandit”.


KEITH DAVID – MOSES WHITECOTTEN

Ten facet chyba naprawdę uwielbia grać. Keith występuje praktycznie bez przerwy, dzieląc swój czas między telewizję, kino i scenę. Spośród jego wielu ekranowych dokonań najbardziej znane to: „Pitch Black”, „Sposób na blondynkę”, „Armageddon”, „Oko za oko”, „Brooklyn Boogie”, „Clockers”, „Szybcy i martwi”, „Orbitowanie bez cukru”, „Bird” i „Pluton”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Gdzie serce twoje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy