Reklama

"Dziewczyna z Alabamy": BOHATEROWIE

Czy ci się to podobna czy nie, na świecie istnieje ktoś, kto jest dla ciebie stworzony - mówi Andy Tennant. - Możesz sterować swym losem, ale miłość odnajdzie cię wszędzie, czy tego chcesz czy nie... Bohaterka naszego filmu musi dokonać wyboru między wspaniałym facetem a właściwym facetem.

"Dziewczyna z Alabamy" szuka mężczyzny, z którym spędziłaby resztę swoich dni, a gdy go poznaje, w jej życie wkrada się chaos - mówi Reese Witherspoon. - Nasza bohaterka odkrywa samą siebie i uczy się trudnej sztuki samoakceptacji, sądzę więc, że każdy z widzów bez trudu się z nią utożsami. Melanie nie potrafi się odnaleźć, bo odrzuca prawdę o sobie samej. W końcu postanawia być sobą i wszystko wokół niej znów nabiera sensu.

Reklama

W młodości mieszkałam w Alabamie, doskonale więc rozumiem ludzi, których życie w małym miasteczku doprowadza do szału - mówi producentka Stokely Chaffin. - Rozumiem, co czują, gdy muszą wrócić do domu, a uważają się za lepszych od innych. Chwała Bogu, rozumiem też, co to znaczy pogodzić się tym i pokochać miejsce, z którego się pochodzi...

Producent Neal Moritz mówi: Zależało mi na tym, by nasz film wyróżniał się na tle setek innych komedii romantycznych. Chcieliśmy uniknąć schematów, zadbaliśmy więc o zaskakujące zwroty akcji, by pokazać widzom coś, czego nigdy dotąd nie widzieli.

Źródłem humoru staje się w filmie zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością. Melanie odniosła sukces jako projektantka mody w Nowym Jorku - mówi Andy Tennant. - Przekonana jest, że wyjeżdzając z rodzinnego miasteczka zostawiła za sobą wszystko, czym do tej pory żyła. Gdy zmuszona jest wrócić do domu, by załatwić stare sprawy, złudzenia pryskają - wszystko przypomina jej o tym, kim naprawdę jest. Rolę Melanie gra Reese Witherspoon, którą znam od lat. Wiele się w tym czasie zmieniło: Reese wyrosła na piękną kobietę, ma męża i trzyletnią córeczkę, nie zatraciła jednak wspaniałego poczucia humoru.

Reese jest nie tylko piękna, lecz także inteligentna - mówi producentka Stokely Chaffin. - Ma przy tym niezwykłe wyczucie komediowe.

Reese Witherspoon mówi: Sama wychowałam się na południu Stanów Zjednoczonych, rozumiem więc doskonale, przez co przechodzi moja bohaterka. Wiem z własnego doświadczenia, że ludzie reagują inaczej w zależności od miejsca, w którym się wychowywali. Jak zobaczycie w naszym filmie, nowojorczycy reprezentują zupełnie inną mentalność niż mieszkańcy Alabamy. Melanie wraca do domu, ale zachowuje się tak, jakby wciąż była w Nowym Jorku. Humor rodzi się ze zderzenia jej zachowań z zachowaniami mieszkańców małego prowincjonalnego miasteczka.

Josh Lucas ("Piękny umysł"), który gra Jake’a, męża Melanie, mówi: Urodziłem się w Arkansas na południu Stanów Zjednoczonych, a obecnie mieszkam w Nowym Jorku, rozterki Melanie nie są mi więc obce. Instynktownie polubiłem mojego bohatera: Jake ma dobre serce i chętnie grałbym go przez długie lata. Scenariusz urzekł mnie szczerością - jego bohaterowie wydali się bardzo ludzcy i prawdziwi. Po rozstaniu z Melanie Jake stracił wiarę w siebie. Marzy, by odzyskać poczucie własnej wartości i miłość kobiety, którą kocha.

Rolę Andrew, narzeczonego Melanie, która przyjmuje jego oświadczyny, mimo iż wciąż nie rozwiodła się z pierwszym mężem, gra Patrick Dempsey ("Krzyk 3"). Aktor mówi: Nasz film opowiada o poszukiwaniu bratniej duszy, a nie odpowiedniego kandydata na męża - Melanie może w końcu wybierać między dwoma atrakcyjnymi mężczyznami. To także komedia o zderzeniu dwóch światów - małego prowincjonalnego miasteczka i wielkiej metropolii.

Matkę Andrew, Kate, panią burmistrz Nowego Jorku, gra Candice Bergen ("Miss Agent", "Porozmawiajmy o kobietach") która mówi: Z Andym Tennantem spotkałam się na pół roku przed rozpoczęciem zdjęć. Początkowo Kate była damą z towarzystwa, a nie burmistrzem. Sześć miesięcy później "awansowała", a w roli Melanie obsadzono Reese Witherspoon, której talent szczerze podziwiam... Kate jest przerażona, gdy Andrew oświadcza jej, że ma zamiar poślubić Melanie. Nie taką kandydatkę na żonę upatrywała dla własnego syna. Ochoczo wkracza więc do akcji robiąc dobrą minę do złej gry, aż w końcu wpada w pułapkę, którą sama zastawiła.

Rolę ojca Melanie, Earla, powierzono Fredowi Wardowi ("Na skróty", "Henry i June"), który mówi: Earl i jego żona Pearl wywodzą się z klasy pracującej i mieszkają w małym miasteczku na prowincji, podczas gdy ich córka Melanie robi oszałamiającą karierę w wielkim świecie. Wszyscy starają się wypaść jak najlepiej, w końcu jednak przychodzi taki moment, gdy maski spadają...

Grająca matkę Melanie, Pearl, Mary Kay Place ("Przerwana lekcja muzyki", "Wielki chłód") mówi: Przed rozpoczęciem zdjęć opracowałam szczegółowy życiorys Pearl: jak poznała swego przyszłego męża, Earla; jak wyglądało jej dzieciństwo i pierwsze lata małżeństwa. Sama pochodzę z Oklahomy, a moi rodzice z Teksasu, na planie czułam się więc jak w domu.

Rolę Bobby’ego Raya, przyjaciela Melanie z dzieciństwa, gra Ethan Embry, który dziesięć lat temu wystąpił z Reese Witherspoon w przygodowym filmie "Kalahari". Aktor mówi: Miałem wtedy czternaście lat, a ona szesnaście. Spędziliśmy na planie dziewięć miesięcy, po czym nasze drogi rozeszły się. Spotkałem ją przypadkowo, gdy spieszyłem się na przesłuchanie do roli Bobby’ego Raya. Pomyślałem sobie: "Cóż, nic straconego, nawet jeśli nie dostanę roli, to przynajmniej spotkałem Reese". Stało się jednak inaczej...

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Dziewczyna z Alabamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy