ZDJĘCIA | Środa, 23 maja 2018 (13:59)
1 / 10
Hollywood nieustannie pragnie świeżej krwi, nieopatrzonych twarzy i aktorskich talentów, które będą przyciągać do kin równie efektywnie jak uznane gwiazdy. Oto dziesiątka młodych, czasem gniewnych, którzy mają spore szanse zawojować świat filmu. Rok 2017 obfitował w aktorskie odkrycia, wielu młodym udało się zachwycić międzynarodową widownię, ale tylko o jednym z nich można mówić w kategoriach fenomenu. Rolami w "Lady Bird" Grety Gerwig i "Tamtych dniach, tamtych nocach" Luki Guadagnina Timothée Chalamet powalił świat na kolana. Za ten drugi film był nominowany do Oscara w kategorii pierwszoplanowej, a legendarny James Ivory pojawił się na gali w koszulce z jego podobizną. Chalamet miał wcześniej na koncie i sukcesy w telewizji (serial "Homeland"), i hity kinowe ("Interstellar" Christophera Nolana), ale był jedynie dodatkiem do innych gwiazd. Dzisiaj dobija się do niego pół Hollywood, niedługo zagra między innymi Henryka V u Davida Michôda.
Źródło: AFP