Nowy film Kelly Reichardt to trzymająca w napięciu, mroczna opowieść o zderzeniu szlachetnych ideałów z brutalnym aktem przemocy. Troje młodych ekoaktywistów: pracownik ekologicznej farmy Josh (Jesse Eisenberg), prowadząca spa Dana (Dakota Fanning) i weteran wojenny Harmon (Peter Sarsgaard) mają dość szkód, które wielkie korporacje wyrządzają naturalnemu środowisku. Powodowani frustracją i bezradnością postanawiają wysadzić mieszczącą się w Oregonie hydroelektryczną tamę, by zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy zanieczyszczeń i przywrócić przyrodzie naturalny bieg. Precyzyjnie przygotowywany zamach wraz z towarzyszącym mu napięciem stopniowo pogrąża ich w atmosferze paranoi, poczucia winy i strachu przed konsekwencjami. Gdzie leży granica między aktywizmem a terroryzmem? Czy wysadzenie tamy da się usprawiedliwić zgubną dla natury działalnością człowieka? Piorunujące kino, które szarga nerwy i trzyma w napięciu do samego końca.