Beata (Beata Kawka) podczas imprezy odbiera telefon. Nie wie jeszcze, że zmieni on jej życie. Krótka, ale pełna ciepła rozmowa z przyjaciółką z dzieciństwa, Sygitą (Joanna Brodzik), sprawia, że Beata postanawia odwiedzić rodzinne strony. Choć wizyta nie trwa długo, wracają wspomnienia… Beata i Sygita dorastały razem w małym miasteczku. Przyrzekły sobie, że nic ich nie rozdzieli. Jednak Beata wybrała życie w wielkim mieście i drogę kariery, okupionej często samotnością i upokorzeniami. Sygita, choć jej życie rodzinne nie przypomina sielanki, znalazła swoje miejsce w rodzinnych Maciejowicach u boku męża i córeczki. Ponowne spotkanie po latach budzi uśpioną przyjaźń, która wkrótce zostanie wystawiona na ciężką próbę. Jak wiele będą mogły dla siebie poświecić? A może dając, dostaną więcej, niż się spodziewały…
O czym po latach będą rozmawiały? O pierwszych miłościach czy o marzeniach, które się… spełniły?
Jasne, błękitne okna, to film o niezwykłej przyjaźni, nadziei, ale i samotności w świecie pełnym ludzi. Przepełniony uczuciami, w którym humor i dramat przeplatają się jak w życiu.
Kreacje aktorek Joanny Brodzik i Beaty Kawki nadają obrazowi niespotykanej w polskim kinie intensywności emocjonalnej i koloru. Temperatura filmu bliska Czułym słówkom Jamesa L. Brooksa czy Porozmawiaj z nią P. Almodovara.
BOGUSŁAW LINDA
Zrobił Pan film z silnie zaznaczonym wątkiem kobiecym. Czy Jasne błękitne okna jest z Pana strony próbą odbicia się od wizerunku największego...
Pierwszy klaps filmu "Jasne błękitne okna" padł w Warszawie 5 maja. Większa część filmu Bogusława Lindy była jednak kręcona na Dolnym Śląsku. Ekipa filmowa...