Bohaterem najnowszego filmu Borisa Khlebnikova jest młody farmer Sasha (Alexander Yatsenko), który stoi u progu nowego, szczęśliwego życia. Akcja rozgrywa się na Półwyspie Kolskim w północno-zachodniej Rosji, gdzie urzędnicy z ramienia państwa zaczynają wykupywać działki od okolicznych właścicieli ziemskich. Dla Sashy to szansa na ucieczkę od męczącego i pozbawionego perspektyw życia na farmie ziemniaków i przeprowadzkę do miasta, gdzie czekałoby go życie u boku Anny (urzędniczki pracującej w lokalnym departamencie gospodarki wsi). Kiedy jednak umowa z rządem zostaje domknięta, nad farmami zaczyna się unosić widmo zniszczenia ziemi pielęgnowanej przez kolejne pokolenia.Mieszkańcy wsi nagle decydują się na protest. Przekonują Sashę, żeby nie tylko stanął po ich stronie, ale i został liderem demonstracji, której celem ma być walka o przetrwanie oraz zachowanie tradycji. Sasha jest wzruszony zapałem farmerów, ich nadzieją, wiarą i miłością do ziemi. Postanawia więc dać z siebie wszystko, by im pomóc. Kiedy jednak zaczyna walczyć o zahamowanie przekazania ziemi państwu, lokalni urzędnicy dopatrują się w jego zachowaniu schizofrenicznego rozdwojenia między tym, kim był, a tym, co robi. Annie z kolei zaczyna się wydawać, że decyzja Sashy została wywołana jego niechęcią do niej i wizji ich wspólnego życia w mieście. Mężczyzna zaczyna sobie wówczas zdawać sprawę, że zaangażował się w irracjonalną walkę o sprawę, która w istocie go nie dotyczy…