Reklama

"Bardzo poszukiwany człowiek" [recenzja]: Szpieg w zasadzce

"Bardzo poszukiwany człowiek" to ostatni film Philipa Seymoura Hoffmana i najnowszy Antona Corbijna (reżysera "Control"). Adaptacja kolejnej powieści Johna le Carré ("Wierny ogrodnik") to szpiegowska historia, która nie ma wiele wspólnego z tradycyjnym gatunkiem i uwodzi, bo jej twórca dba o niejednoznaczność postaci.

Philip S. Hoffman (Günther Bachmann) jest zmęczony, ociężały, na pierwszy rzut oka wydaje się niezgrabny jak przysłowiowy słoń w składzie porcelany. Jest jednak specjalistą od prowadzenia wyrafinowanych szpiegowskich akcji, w których nic nie liczy się tak bardzo, jak delikatność, wyczucie i subtelność używanych środków.

Bachmann mieszka w Hamburgu - mieście tonącym w szarościach; zbudowanym z cementowych płyt i kwadratowych brył. Agenci CIA wyższego szczebla zwykli się jednak spotykać na ostatnim piętrze szklanych wieżowców, gdzie Günther wypija kawę z Martą Sullivan (Robin Wright) i gdzie wszystko na pozór widać jak na dłoni. Rozmowa Bachmanna z amerykańską szefową zdradza jednak tylko kilka szczegółów z przeszłości mężczyzny; sugeruje, że ma on za sobą nieudaną akcję, która skończyła się degradacją w hierarchii i przeniesieniem do nowej jednostki.

Reklama

Patrząc na Bachmanna łatwo się domyśleć, że nosi on w sobie jakąś zadrę, zmaga się z rozczarowaniem, ale próbuje odnaleźć w nowej sytuacji. Jest trochę podobny do Mayi - bohaterki "Wroga numer jeden" (2012) Kathryn Bigelow. Podobnie jak ścigająca Osamę bin Ladena agentka kreowana przez Jessikę Chastain, Bachmann jest przesiąknięty tym rodzajem desperacji, który nie pozwala mu odpuścić i zająć się pracą mniej szarpiącą nerwy, dającą większą stabilność i łatwą satysfakcję. Sam Anton Corbijn nie przywykł jednak do portretowana postaci, które wchodzą po stopniach kariery z gracją i nie potykają się po drodze o własne słabości. Güntherowi czasem puszczają nerwy, ale kiedy skupia się na sprawie i wierzy, że ma kontrolę nad jej przebiegiem, nic nie wytrąci go z równowagi.

Wspólnie ze swoją niewielką ekipą (w niej m.in. Daniel Brühl i Nina Hoss) stara się rozpracować system działania szanowanego działacza islamskiego i udowodnić jego powiązania z bliskowschodnimi terrorystami. Przełomem w śledztwie prowadzonym (wedle zwierzchników) zbyt długo, ma być pojawienie się w mieście straumatyzowanego uchodźmy o rosyjsko-czeczeńskich korzeniach. Zanim Issa Karpov (Grigoriy Dobrygin) trafi w ręce Bachmanna, zajmie się nim młoda, ambitna i lewicująca pani adwokat, Annabel Richter (Rachel McAdams). Issa zjawia się w Hamburgu, żeby odzyskać spadek, jaki pozostawił mu ojciec w banku prowadzonym przez Tommy'ego Brue'a (w jego roli Willem Dafoe).

Kiedy graczy przybywa, rodzi się jednak coraz silniejsze poczucie, że większość z nich zajmuje pozycję pionków, które mogą jedynie dreptać z miejsca na miejsce i chronić króla przez szachem i matem. Szerokie pole manewru ma tylko królowa Marta ze szklanej wieży. Jeśli jakaś wiedza została nam podana jak na dłoni, jest nią właśnie świadomość istnienia wyższych mechanizmów projektujących ludzkie losy. Kiedy zdajemy sobie z tego sprawę Günther odsłania się jako postać tragiczna - ale czy Philip S. Hoffman zazwyczaj nie grywał postaci, które zmagają się z własnymi ograniczeniami i chcą sięgać gwiazd, choć ledwo utrzymują równowagę stając na palcach stóp?

"Bardzo poszukiwany człowiek" nie jest bynajmniej dowodem tego, że Hoffman został niefortunnie zaszufladkowany. Film jest przez niego zagrany po mistrzowsku, wyreżyserowany pewną ręką i napisany w sposób, który nie pozostawia wątpliwości, że jeden z największych aktorów wszechczasów odszedł zostawiając po sobie dzieło pełne, skończone i nie zwiastujące końca ani kariery ani życia.

8/10


---------------------------------------------------------------------------------------

"Bardzo poszukiwany człowiek" (A Most Wanted Man), reż. Anton Corbijn, USA, Wielka Brytania, Niemcy 2013, dystrybucja: Forum Film, premiera kinowa: 8 sierpnia 2014 roku.

--------------------------------------------------------------------------------------

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy