Magdalena Nieć o filmie "Czarny Młyn": Zagrałam wszystko

Jedną z głównych ról w filmie "Czarny Młyn" gra Magdalena Nieć, która jest także współautorką scenariusza. "Przyznam się, że właściwie na ekranie wcieliłam się w mamę, ale w trakcie pisania zagrałam wszystko" - podkreśliła z uśmiechem aktorka i scenarzystka.

W rozmowie z Interią twórczyni wyznała, że bardzo obawiała się tego, w jaki sposób zostanie odebrana jej bohaterka. "Jeżeli chodzi o te relacje między mamą a dzieckiem, niesamowite jest to, że przy pokazach przedpremierowych dzieci i młodzież bardzo wzrusza ta relacja i pozytywnie oceniają mamę, a bardzo się tego bałam. Teraz zobaczyłam, że oni to widzą w domach - rodzice są zmęczeni, nie mają czasu, ale ich kochają. Nie możemy sobie opowiadać laurki, najważniejsze są prawdziwe relacje i prawdziwy świat" - powiedziała współautorka scenariusza.

"Czarny Młyn" odwołuje się do najlepszych, kultowych filmów dla młodego widza, takich jak "Goonies" i "Super 8", a nastrojem nawiązuje do "Kina Nowej Przygody" spod znaku Stevena Spielberga ("E.T.", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia"). To opowieść o wielkiej przyjaźni i rodzącej się pierwszej miłości, a także lekcja tolerancji osadzona w pełnej zwrotów akcji fabule przygodowej stworzonej przez reżysera Mariusza Paleja.

Na premierze filmu z aktorką spotkali się Katarzyna Drelich i Marcin Rapacz z Interii.

Film trafi na kinowe ekrany 27 sierpnia.
INTERIA
Reklama