Reklama

Znamy reżysera nowego filmu o Jamesie Bondzie. 007 w rękach wielkiego twórcy

Denis Villeneuve wyreżyseruje najnowszy film z serii o Jamesie Bondzie. Kanadyjski reżyser jest twórcą wielu uznanych produkcji, w tym "Nowego początku", "Blade Runnera 2049" i dwóch części "Diuny".

Nowy Bond powstanie dla wytwórni Amazon MGM. Amy Pascal i David Heyman będą jego producentami. Wciąż nie wiemy, kto wcieli się w agenta 007. Ostatnie plotki wskazywały na Aarona Pierre'a, znanego między innymi z "Rebel Ridge".

Denis Villeneuve reżyserem nowego Jamesa Bonda. To było jego marzenie

"Moje najwcześniejsze wspomnienia są związane z agentem 007. Gdy dorastałem, oglądałem Jamesa Bonda z moim ojcem od samego początku, od 'Doktora No' z Seanem Connerym. Jestem zagorzałym fanem Bonda. Dla mnie to święta ziemia" - zaznaczył Villeneuve. "Zamierzam uhonorować tradycję i otworzyć drogę dla wielu nowych misji. To ogromna odpowiedzialność, a także wielki zaszczyt. Amy, David i ja nie możemy się doczekać, aż nie przywrócimy Bonda na ekrany kinowe. Dziękuję wytwórni Amazon MGM za jej zaufanie".

Reklama

"Jesteśmy zaszczyceni, że Denis zgodził się wyreżyserować następny rozdział przygód Jamesa Bonda. To mistrz kina, którego filmografia mówi za siebie. Od 'Blade Runnera 2049' przez 'Nowy początek' do 'Diuny' dał nam fascynujące światy, dynamiczne obrazy, skomplikowanych bohaterów i — co najważniejsze — imersyjną narrację, której widzowie na całym świecie chcą doświadczać w kinach. James Bond jest w rękach jednego z najlepszych współczesnych reżyserów i nie możemy się doczekać początku prac nad jego nowymi przygodami" - czytamy w oświadczeniu Mike'a Hopkinsa, szefa wytwórni Amazon MGM i serwisu streamingowego Prime Video.

"Denis Villeneuve pokochał Jamesa Bonda jako mały chłopiec. Zawsze pragnął nakręcić ten filmu, a teraz dzielimy z nim to marzenie. Mamy wielkie szczęście, że jesteśmy w rękach tak nadzwyczajnego filmowca" - przyznali Pascal i Heyman.

Denis Villeneuve. Jeden z najlepszych współczesnych reżyserów

57-letni Villeneuve rozpoczął wielką karierę za sprawą nominowanego do Oscara "Pogorzeliska" z 2010 roku. Później wyrobił sobie markę w Hollywood dzięki thrillerom "Labirynt" (2013) i "Sicario" (2015). Następnie skupił się na kinie science fiction. "Nowy początek" (2016) przyniósł mu nominację do Oscara za reżyserię. Z kolei "Blade Runner 2049" i dwie części "Diuny" (2021 i 2024) potwierdziły jego pozycję jednego najlepszych współczesnych reżyserów.

Latem 2025 roku Villeneuve ma rozpocząć zdjęcia do "Mesjasza Diuny", trzeciej adaptacji książek z serii Franka Herberta. Premiera jest planowana na 2026 rok. Oznacza to, że będziemy musieli jeszcze trochę poczekać na nowe przygody agenta 007. 

Ostatnia odsłona serii o Bondzie, "Nie czas umierać", ukazała się w 2021 roku. W roli głównej wystąpił wtedy Daniel Craig, dla którego było to pożegnanie z cyklem po pięciu odsłonach. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Denis Villeneuve | James Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy