Zmarł Sławomir Kryński. Polacy kochali jego komedie
Media obiegła smutna informacja o śmierci Sławomira Kryńskiego. Wybitny reżyser odszedł w wieku 73 lat. Jego balansujące na granicy absurdu komediowe produkcje bawiły całą Polskę. Tragiczne wieści przekazał portal filmpolski.pl i Polska Akademia Filmowa.
Sławomir Kryński zmarł 25 kwietnia 2025 roku w Łodzi. Był inspiracją dla wielu młodych artystów, adeptów filmowej sztuki, a jego twórczość na zawsze pozostanie w głowach polskiej publiczności.
W 1983 roku ukończył reżyserię na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, a następnie przez pewien czas asystował Wojciechowi Jerzemu Hasowi. W 1991 roku debiutował pełnometrażową produkcją komediową "Dziecko szczęścia". Przy pracy nad kolejnymi dziełami również skupiał się na budowaniu ciepłego humoru sytuacyjnego.
Komediowość i lekkość w sposobie opowiadania były ważnymi elementami filmów Kryńskiego. W swojej karierze reżyser stworzył takie tytuły, jak "Księga wielkich życzeń" (1997), "Listy miłosne" (2001), "To nie tak jak myślisz, kotku" (2008), "Pokaż kotku, co masz w środku" (2011) czy "Podejrzani zakochani" (2013).
Kryński był jednym z członków Polskiej Akademii Filmowej, a jego dokonania zostały docenione i uhonorowane Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2016) oraz Brązowym Krzyżem Zasługi (2018). Przez lata wspierał młodych twórców, pełniąc funkcję opiekuna artystycznego licznych etiud filmowych.
Ceniony reżyser i scenarzysta odszedł w wieku 73 lat.