Reklama

Weekend w kinie: Wakacyjnie

Komedia "Baywatch. Słoneczny patrol" Setha Gordona to adaptacja niezwykle popularnego serialu z czasów sprzed telewizyjnej rewolucji. Słońce, plaża, David Hasselhoff, Pamela Anderson i biegnący w zwolnionym tempie ratownicy w obcisłych czerwonych kostiumach - oto jak w zbiorowej pamięci zapisała się jedna z najpopularniejszych telewizyjnych produkcji lat 90. W jej kinowej wersji do jednostki oddanego swej pracy Mitcha Butchannona (Dwayne Johnson) dołącza nowy ratownik (Zac Efron). Razem muszą rozwiązać kryminalną zagadkę, która zagraża przyszłości zatoki... Fabuła skupiająca się na grupie ratowników, którzy - oprócz, rzecz jasna, codziennego wypełniania swoich obowiązków - stawiają czoła lokalnym gangsterom, irytując i zawstydzając policję, jest w tym wypadku jedynie pretekstowa. Film to typowa komedia wakacyjna, gdzie liczą się przede wszystkim gagi, przystojni panowie i seksowne panie, a zwłaszcza ich imponujących rozmiarów dekolty.

Reklama

Historie o mumiach rozgrzewają masową wyobraźnię od setek lat. Tym razem poznamy jednak zupełnie nową opowieść. Z mrocznego grobowca ukrytego pod piachami pustyni budzi się antyczna księżniczka (Sofia Boutella), której przeznaczenie nie zdążyło się wypełnić. Jej gniew rósł przez tysiące lat, jej siła nie ma sobie równych. Od gorących piachów pustyni przez tajemnicze labirynty współczesnego Londynu mumia budzi nowy wszechświat bogów i potworów. Zmierzyć muszą się z nią - przywrócony do życia - komandos marynarki wojennej, Nick Morton oraz piękna pani egiptolog, Jenny Halsey. Wspiera ich tajemniczy dr Henry Jekyll, szef tajemniczej organizacji Prodigium. W główne role w "Mumii" wyreżyserowanej przez uznanego scenarzystę Aleksa Kurtzmana wcielają się: Tom Cruise, Annabelle Wallis, Sofia Boutella oraz Russell Crowe.

Maddy (Amandla Stenberg), główna bohaterka melodramatu "Ponad wszystko", to błyskotliwa osiemnastolatka z wielką wyobraźnią. Jest ciekawa świata, ale cierpi na bardzo rzadką chorobę. Krótko mówiąc, jest uczulona na wszystko. Dlatego od lat nie opuszcza sterylnego domu zaprojektowanego przez jej matkę Pauline (Anika Noni Rose). Jednak Olly (Nick Robinson), chłopak, który właśnie wprowadził się obok, nie zamierza pozwolić, by coś stanęło im na przeszkodzie. Choć zakochani patrzą na siebie przez szyby, bez szansy na dotyk, łączy ich wyjątkowo silna więź. Pragną wspólnie doświadczyć pierwszej miłości. Wiedzą, że konsekwencje mogą być ogromne, ale postanawiają podjąć ryzyko, aby być razem.

Penélope Cruz wciela się w główną rolę w hiszpańskim komediodramacie "Królowa Hiszpanii" Fernando Trueby. Artysta kreuje na ekranie postać... gwiazdy filmowej, która wraca po latach do Europy, by zagrać w wielkiej tytułowej produkcji. Znane nazwiska, najlepsi fachowcy, bajeczne plany zdjęciowe i setki statystów - na pierwszy rzut oka wszystko wygląda idealnie. Do momentu, gdy statyści zaczynają wymykać się spod kontroli, fachowcy romansować, reżyser zamiast krzyczeć: "Akcja!" zasypia, a mający zastąpić go członek ekipy filmowej, zostaje aresztowany. Reszta filmowców - zbieranina barwnych i przezabawnych osobowości - rusza mu na ratunek i obmyśla genialny plan ucieczki.

Bérénice Bejo i Valerio Mastandrea to gwiazdy "Słodkich snów" - poruszającego dramatu o tęsknocie za dzieciństwem i matką. Idylliczne dzieciństwo Massima (Nicolo Cabras) kończy tajemnicza śmierć ukochanej matki. Ksiądz twierdzi, że mama chciała pójść do nieba, aby go lepiej stamtąd chronić. Ale chłopiec nie przestaje zadawać sobie pytania o przyczynę jej śmierci. Pełną miłości relację dziecka do matki poznajemy we wspomnieniach Massima, które nie opuszczają go w dorosłym życiu. W latach 90. Massimo (Mastandrea) jest docenionym dziennikarzem i korespondentem wojennym w Sarajewie. Dotkliwe doświadczenia powodują, że Massimo zaczyna doznawać ataków paniki. Sprzedaż mieszkania rodziców zmusza go do zmierzenia się ze wspomnieniami z traumatycznej przeszłości. Czy Elisa (Bejo), pełna empatii lekarka, pomoże dręczonemu przeszłością Massimowi otworzyć się i stawić czoła bolesnemu dzieciństwu?

Islandzkie "Serce z kamienia" jest osobistą historią opartą na doświadczeniach reżysera, dorastającego w bliskim kontakcie z - budzącą zachwyt i grozę - naturą. To opowieść przenosząca w intymny świat dwóch nastolatków Thóra i Christiana, wchodzących w okres odkrywania swojej seksualności i pierwszych inicjacji. Obraz przedstawiający w najbardziej prawdziwy sposób młodość i to jak determinuje ona kolejne etapy życia. Skandynawska produkcja przykuwa uwagę fenomenalnymi zdjęciami krajobrazowymi, jak i w zamkniętych pomieszczeniach. Wciąga w codzienność rybackiej wioski przepełnioną szarością, naturalizmem i melancholijnym nastrojem. Jest podróżą do pełnej smutku, zagubienia i rozedrgania rzeczywistości.

Polsko-czeska "Droga do Rzymu" to komedia poruszająca najpoważniejsze tematy w najbardziej przewrotny i zabawny sposób. Vasek jest nieśmiałym mężczyzną po trzydziestce. Za namową pewnej rudej piękności kradnie obraz z Galerii Narodowej w Pradze i w przebraniu rusza w podróż do "Wiecznego Miasta". Na swej drodze spotyka niezwykłe postaci: taksówkarz-kapłan chce go wyspowiadać, ekspert trufli przedstawia Vaskowi swoją małą świnkę, a pani z pieskiem zastanawia się nad podobieństwem Vaska do złodzieja w gazecie. Wszystkie napotkane osoby opowiadają swoje historie o poszukiwaniu szczęścia, spełnienia i oświecenia. Ale czy w dzisiejszych czasach w ogóle jest miejsce na duchowość? "Droga do Rzymu" to szalona komedia, która staje się metaforą poszukiwania wartości we współczesnej Europie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy