Reklama

Weekend w kinie: Niegrzeczni chłopcy

Nieważne, czy Patryk Vega poświęca swój film kobietom mafii, służbie zdrowia, polityce czy piłce nożnej. Realizuje je w ten sam sposób. Skoro ten schemat sprawdził się już tyle razy, to dlaczego teraz z niego rezygnować? Przecież Polacy i tak pójdą do kina... Głównymi bohaterami "Bad Boya" jest dwóch braci. Starszy - Piotr (Maciej Stuhr) został policjantem, dla młodszego - Pawła (Antoni Królikowski) napady, kradzieże i narkotyki to styl życia i chleb powszedni. Jednak bezkarność mężczyzny, uwikłanego w przynależność do kibicowskiego gangu Twardego (Piotr Stramowski) kończy się, kiedy za sprawą donosu ląduje w więzieniu. Piotr, doświadczony glina, postanawia wyciągnąć brata z celi, w czym wspiera go nowa dziewczyna - Ola (Katarzyna Zawadzka), adwokatka znajdującą paragrafy na najtrudniejsze przypadki. Spotkanie tej trójki zmienia wszystko i inicjuje serię obfitujących w zwroty akcji wydarzeń. Paweł, wykorzystując nadarzające się okazje, próbuje przejąć kontrolę nad największym klubem piłkarskim w mieście. Nie dostrzega jednak, że od dawna jest na celowniku tajnej sekcji policyjnej, prowadzonej przez Adama (Andrzej Grabowski) i prokurator Annę (Małgorzata Kożuchowska).

Reklama

Bezwstydnie romantyczny nowy film Xaviera Dolana "Matthias i Maxime" jest historią jednego pocałunku... Maxime (Xavier Dolan - zagrał we własnym filmie po raz pierwszy od 6 lat) właśnie wybiera się na dwa lata do Australii. Chce pozostawić za sobą nie tyle Kanadę, co pracę w barze, uczuciowe niespełnienie i nieustanne kłótnie z matką, którą musi się zajmować. Kilka ostatnich tygodni przed wyjazdem spędza z paczką starych przyjaciół: piją piwo, palą papierosy, grają w kalambury, obrażają się i godzą. Dla nieśmiałego Maxime'a, po którego twarzy, niczym łza, spływa czerwone znamię, kumple stanowią namiastkę kochającej i akceptującej rodziny. Jednym z najbliższych przyjaciół chłopaka jest Matthias (Gabriel D'Almeida Fritas), początkujący prawnik zmierzający wprost do kariery i ślubu. Sprecyzowane plany obu chłopaków pokrzyżuje jednak pewna impreza, podczas której zagrają w studenckim filmie, w scenie pocałunku. Spotkają się w niej, ubrane w almodovarowskie błękit i czerwień, tłumione latami uczucia i nieoczekiwanie odkryte pożądanie. Czy bohaterowie odważą się z nimi skonfrontować?

Grana przez Virginie Efirę tytułowa bohaterka francuskiego komediodramatu "Sybilla", zmęczona pracą psychoterapeutki, postanawia wrócić do swojej pierwszej, jednocześnie największej pasji, jaką jest pisanie. Książka ma być nowym impulsem we wpadającym w monotonię dnia codziennego życiu kobiety. Zanim jednak na dobre zabierze się za realizację swojego planu, w jej gabinecie niespodziewanie pojawia się nowa pacjentka. Jest nią piękna i nieco rozhisteryzowana Margot (Adèle Exarchopoulos). Młoda aktorka, będąca u progu kariery, zwraca się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu ważnego życiowego dylematu. Początkowo sceptycznie nastawiona Sybilla odkrywa, że Margot staje się dla niej źródłem inspiracji. Fascynację od obsesji dzieli tylko jeden krok, zwłaszcza że tytułowa bohaterka coraz bardziej angażuje się w burzliwe życie swojej pacjentki. Ożywają wspomnienia, prowadzące do nieuniknionej konfrontacji z przeszłością.

Zrealizowany na podstawie klasycznej powieści Jacka Londona "Zew krwi" opowiada porywającą historię Bucka, psa o wielkim sercu, którego świat staje na głowie, gdy wprost z sielskiego domu w Kalifornii trafia na egzotyczne pustynie śnieżne Alaski podczas gorączki złota lat 90. XIX wieku. Jako nowicjusz w drużynie psich zaprzęgów - a później jej przywódca - Buck przeżywa przygodę życia, a ostatecznie odnajduje swoje prawdziwe miejsce w świecie i staje się panem swego losu. W rolach głównych wystąpili: Harrison Ford, Dan Stevens, Omar Sy, Karen Gillan, Bradley Whitford i Colin Woodell. Film wyreżyserował Chris Sanders ("Jak wytresować smoka"), na podstawie scenariusza Michaela Greena ("Morderstwo w Orient Expressie"). "Zew krwi" łączy zdjęcia z udziałem aktorów i animacje, korzystając z najnowszych zdobyczy technik efektów specjalnych, dzięki którym zwierzęta generowane komputerowo wyglądają jak żywe i wyrażają złożone stany emocjonalne, w niczym nie ustępując postaciom ludzkim.

Kiira i Leni - główni bohaterowie fińskiego dramatu "Głupie, młode serce" - to dziwnie wyglądająca para nastolatków: ona - jasnowłosa bogini, on - skejter-suchoklates. Na którejś z imprez w końcu spełnia się marzenie Leniego i spędza z Kiirą kilka chwil na osobności, efektem czego dziewczyna zachodzi w ciążę. Postanawiają zachować dziecko. Sytuacja dość szybko przerasta rodziców przy nadziei. Zwłaszcza Leniego, który zawieruszył się pośród fińskich Dziarskich Chłopców, szykujących się, by dać odpór rzekomo nadciągającej fali muzułmańskich imigrantów. Leni pośród otaczających go radykałów czuje się tak, jak Kiira pośród swych wyzwolonych z wszelkich uprzedzeń psiapsiółek. Spotkanie tych dwóch odmiennych światów, wymuszone ciążą, dość niespodziewanie doprawione szczerym i zaskakująco dojrzałym uczuciem miłości, nie może obejść się bez ofiar.

Pod koniec lat 80. drużyna hokejowa Detroit Red Wings była pośmiewiskiem całej ligi. Bogaty magnat pizzy kupił upadający klub, wyznaczył nieortodoksyjnego dyrektora generalnego, by zbudować drużynę, która sięgnie po mistrzostwo. Ten zdecydował się poszukać nowych graczy u śmiertelnego wroga USA z czasów Zimnej Wojny. Dokumentalny film "Rosyjska Piątka" to prawdziwa historia imigrantów, którzy stali się amerykańskimi bohaterami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy