W basenie Demi Moore znaleziono ciało martwego mężczyzny
W niedzielę, 19 lipca, w basenie Demi Moore znaleziono ciało martwego mężczyzny. Jak donosi magazyn "TMZ", 21-latek, który zmarł, nie umiał pływać.
Tragedia zdarzyła się w domu hollywoodzkiej aktorki, w Beverly Hills, w Kalifornii.
Mężczyzna, który utonął, prawdopodobnie poślizgnął się i wpadł do basenu. Podczas wypadku, na terenie posiadłości w Beverly Hills nie było ani Demi Moore, ani nikogo z członków jej rodziny.
Jak donoszą zagraniczne media, dozorca budynku urządził w domu aktorki imprezę. Ofiara znaleziona w basenie była prawdopodobnie jednym z gości opiekuna posiadłości. Nie wiadomo, z jakiego powodu inni uczestnicy domówki wyszli z domu i wrócili dopiero nad ranem.
Policja prowadzi w tej sprawie śledztwo.