Reklama

"To kumulacja złego dnia dla wszystkich". Szykuje się mocny polski debiut

We wrześniu 2025 roku w Książu Wielkim pod Krakowem zakończyły się zdjęcia do "Postoju", pełnometrażowego debiutu Adama Uryniaka. Fabuła skupia się na młodym mężczyźnie, który ma bardzo zły dzień. Wszystko w czasie, gdy trwa finał mistrzostw świata w piłce nożnej, w którym Brazylia mierzy się z… Polską. Interia była na planie filmu, gdzie rozmawiała z jego twórcami i gwiazdami - między innymi Mikołajem Chroboczkiem i Michałem Czerneckim, którzy wcielają się w główne role.

Głównym bohaterem "Postoju" jest Mario (Mikołaj Chroboczek), który ma bardzo ciężki dzień. Szef wzywa go pilnie do pracy, a dziewczyna zaczęła właśnie rodzić. W dodatku łapie gumę i musi zatrzymać się na tytułowym postoju. Tam zostaje oskarżony o porwanie kilkuletniego chłopca. W "Elegancika", czyli ojca dziecka, wcielił się Michał Czernecki.

Reklama

Grający główną rolę Mikołaj Chroboczek jest absolwentem Wydziału Aktorskiego PWSFTViT w Łodzi. Widzowie znają go z wielu występów drugoplanowych, między innymi w filmach "Ikar. Legenda Mieszka Kosza" i "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" oraz serialach "Rojst", "Emigracja XD" i "Camera Cafe. Nowe parzenie". To jego kolejna główna rola po "Zgniłych uszach" Piotra Dylewskiego i "Game Over" Pawła Powolnego.

Michał Czernecki jest kojarzony z wieloma rolami filmowymi i telewizyjnymi. Jego pierwszą wyrazistą kreacją był Lewy, kumpel głównego bohatera "Wojny polsko-ruskiej" Xawerego Żuławskiego. W ostatnim czasie mogliśmy go zobaczyć między innymi w filmach "Każdy wie lepiej", "Niebezpieczni dżentelmeni", "Skołowani" i "Skrzyżowanie" oraz serialach "Emigracja XD" i "Algorytm miłości".

"Postój". Historia to "kumulacja złego dnia dla wszystkich postaci"

Aktorzy nie ukrywali, że historia przedstawiona w "Postoju" jest bardzo intensywna. "Mario musi się mierzyć z różnymi kłopotami. Można powiedzieć, że od samego początku filmu jest wrzucony w szalony wir, splot różnych wydarzeń, które mocno go wykoleją w drodze do jego celu" - przyznał Chroboczek. - "Mam tutaj bohatera, który musi się mierzyć z różnymi kłopotami i problemami, emocjonalnymi, relacyjnymi i sytuacyjnymi".

"Wszyscy mają tutaj bardzo zły dzień. To kumulacja złego dnia dla wszystkich postaci" - podsumował punkt wyjściowy fabuły Czernecki. - "Nasze postaci wrzucono w niezwykle intensywne 120 minut. […] To mi się bardzo podoba w tym scenariuszu. Jest taki krawędziowy. Wszystko tutaj ma ostre kontury. [...] Nie ma rozpędówek, nie ma scen, które mają nas wprowadzić w ten świat. Od razu zaczyna się od mocnego uderzenia".

Michał Czernecki o debiutującym reżyserze "Postoju". "Wie, czego chce"

Aktorzy nie szczędzili pochwał reżyserowi. Nie ukrywali także, że bardzo dobrze pracuje im się ze sobą. "Cieszę się, że mogliśmy się tu spotkać z Adamem Uryniakiem, świetnym reżyserem, przy takim bardzo interesującym, dla mnie frapującym i inspirującym scenariuszu" - przyznał Chroboczek. - "No i fantastyczna obsada. Miło spotkać się z kolegami, z którymi już się trochę znam, bo spotkałem się z nimi w innych produkcjach, między innymi z Andrzejem Kłakiem i przede wszystkim z Michałem Czerneckim".

"[Adam Uryniak] wie, czego chce. Wie, jakimi środkami to osiągnąć. A jeśli czegoś nie wie […], że się tak wyrażę, z naszego aktorskiego podwórka, to pyta - co jest dla mnie bardzo cenne" – zaznaczył Czernecki. - "Nie trzeba mieć wielkiego doświadczenia aktorskiego […] my natychmiast wiemy, czujemy to przez skórę, czy ktoś wie, czy udaje, że wie. Bycie na okręcie sterowanym przez faceta, który nie ma patentu sternika, a utrzymuje, że ma, to jedna z gorszych sytuacji, które można sobie wyobrazić".

"Tutaj czuć, że to debiut z oczywistych powodów" - kontynuował. - "Jest chęć do zrobienia jak największej ilości ujęć, jak największej ilości wariantów, żeby potem w montażu mieć materiał. W tym przejawia się 'debiutanckość' Adama, w trosce, żeby mieć jak najwięcej dobrego materiału".

Czernecki nie szczędził także dobrych słów pod adresem odtwórcy głównej roli. "Mikołaj jest człowiekiem niezwykle zabawnym, bardzo pomocnym, zdyscyplinowanym. Jest zawsze świetnie przygotowany do zdjęć. [...] Jak ktoś jest fajnym człowiekiem, to jest duża szansa, że będzie świetnym aktorem. I tak jest w jego przypadku".

Adam Uryniak. Kim jest reżyser "Postoju"?

Adam Uryniak jest absolwentem filmoznawstwa w Instytucie Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz reżyserii w Krakowskiej Szkole Filmu i Komunikacji Audiowizualnej. W 2019 roku otrzymał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie nauk o sztuce, nadany na Wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ. Jest autorem uznanych filmów krótkometrażowych, między innymi "Podglądacza" z 2009 roku, "Kochanki Szamoty" z 2017 roku i "Gdzie jest dziadek?" z 2018 roku.

Uryniak napisał scenariusz "Postoju" razem z operatorem Arturem Michalikiem. Premiera filmu jest planowana na wiosnę 2026 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Postój | Adam Uryniak | Michał Czernecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL