Takiego Bonda nie było. Amazon zdradza szczegóły nowego rozdziału o 007
Podczas gdy świat wciąż czeka na ogłoszenie nowej "twarzy" najsłynniejszej szpiegowskiej franczyzy w historii kina, Amazon MGM postanowiło odsłonić kolejne karty. Właściciele studia zjawili się w Los Angeles na corocznym zjeździe właścicieli kin, by porozmawiać o przyszłości Jamesa Bonda. Zapowiadają "świeży i egzotyczny nowy rozdział" w opowieści o 007.
Nowy James Bond coraz bliżej! Nowi właściciele marki - Amazon i MGM - pojawili się na CinemaCon, corocznej konferencji właścicieli kin, by opowiedzieć o przyszłości ulubionego brytyjskiego szpiega. Nie dość, że producenci już przystąpili do prac w Londynie, to wygląda na to, że są zdeterminowani, by pokazać fanom franczyzy coś, czego jeszcze nie widzieli.
Przedstawiciele Amazon MGM zapowiadają "nowy, egzotyczny" rozdział w historii Bonda, co może budzi obawy wśród wielbicieli serii, którzy byli przeciwni wcześniejszym modyfikacjom, choćby temu, że Daniel Craig był pierwszym Bondem o blond włosach i w odcinku "Quantum of Solace" nie mówił słynnej kwestii "Nazywam się Bond, James Bond"
"Jesteśmy zobowiązani do szanowania dziedzictwa tej ikonicznej postaci, jednocześnie wprowadzając świeży i egzotyczny nowy rozdział dla widzów na całym świecie" - powiedziały podczas wystąpienia w Caesars Palace przedstawicielki studia, Courtenay Valenti i Sue Kroll. "Amy [Pascal] i David [Heyman] są teraz w Londynie, zaczynając pracę nad projektem, ale chcieliśmy im podziękować za niesamowitą współpracę, która - jak wiemy - przyniesie niesamowite efekty." - dodały.
Franczyza Jamesa Bonda przechodzi prawdziwą rewolucję! Przypomnijmy, że od kilku tygodni wokół serii dzieje się naprawdę sporo. Po tym, jak w 2021 roku studio Amazon MGM przejęło prawa do dystrybucji filmów i 50% udziałów, niedawno uzyskało także pełną kontrolę nad decyzjami twórczymi. Oznacza to, że to właśnie oni zdecydują, jak będzie wyglądał nowy Bond – a nie rodzina Broccolich, która sprawowała pieczę nad serią od jej powstania w latach 60.
Od momentu przejęcia praw przez Amazon MGM wokół produkcji nieustannie pojawiają się nowe informacje i spekulacje. Studio pytało fanów w mediach społecznościowych, kogo widzieliby w roli nowego 007, zdradziło też, kto będzie produkować kolejną część. Mimo to kluczowe kwestie pozostają tajemnicą. Nadal nie wiadomo, kto zastąpi Daniela Craiga w ikonicznej roli ani kiedy odbędzie się premiera nowego filmu.
Według nieoficjalnych doniesień brytyjskich mediów można spodziewać się, że nowa odsłona Bonda trafi na ekrany jesienią 2027 lub 2028 roku.
ZOBACZ TEŻ:
Mia Wasikowska odbierze nagrodę "Pod prąd" na Gali Otwarcia Mastercard OFF CAMERA 2025