"Sztuka kochania" to - jak na razie - najpopularniejszy film na polskich ekranach w 2017 roku. Filmową biografię Michaliny Wisłockiej z główną rolą Magdaleny Boczarskiej obejrzało już w kinach 1,720 mln widzów.
"Sztuka kochania" w reżyserii Marii Sadowskiej to film opowiadający historię tytułowej lekarki i seksuolożki, która dokonała niemożliwego, szeroko otwierając drzwi polskich sypialni. Rozprawiając się z konserwatywnymi stereotypami i wszechobecną ignorancją, Wisłocka zrewolucjonizowała życie seksualne całego kraju. Wszystko za pomocą jednej książki.
W filmie wystąpiło wielu wybitnych aktorów. W roli głównej - Magdalena Boczarska. W rolę Stacha Wisłockiego, męża lekarki, wciela się Piotr Adamczyk, jej wielką miłość, Jurka, gra Eryk Lubos, przyjaciółkę, Wandę - Justyna Wasilewska. W filmie występują również Danuta Stenka, Karolina Gruszka, Borys Szyc, Wojciech Mecwaldowski, Arkadiusz Jakubik oraz Artur Barciś.
Magdalena Boczarska podkreśla, że rola była dla niej wielkim wyzwaniem. - Nie było scen łatwiejszych czy trudniejszych, ponieważ przez cały czas trwania zdjęć musiałam być absolutnie skupiona - przekonuje Boczarska. - To, co okazało się dla mnie największym wyzwaniem, pomijając oczywiście ciężką i trudną charakteryzację, to poczucie bardzo dużej odpowiedzialności za tę rolę. Myślę, że wynikało to z tego, iż Michalina Wisłocka była bardzo ważną postacią dla wielu osób. Dlatego do każdej sceny podchodziłam z wielką uwagą, mówiłam sobie, że nie mogę niczego odpuścić.
"Mamy w filmie więcej orgazmów niż w '50 twarzach Greya'" - w ten sposób odtwórczyni tytułowej roli zachęcała widzów "Dzień Dobry TVN" do pójścia do kina. Efekt? "Sztuka kochania" przegoniła już w zestawieniu box-office sequel erotycznego hitu - "Ciemniejszą stronę Greya".