Reklama

Russell Crowe nie wystąpi w kontynuacji "Gladiatora". Znamy powód!

Ridley Scott pracuje nad kontynuacją "Gladiatora", filmu, który uczynił wielką gwiazdą Russella Crowe’a i przyniósł mu Oscara. Australijczyk rozwiał plotki dotyczącego tego, że miałby powtórzyć rolę Maximusa. Mało tego, jak stwierdził, nie dostał nawet propozycji współpracy przy tej produkcji. Przyznał również, że czuje lekką zazdrość względem ekipy, która pracuje nad kontynuacją filmu.

Ridley Scott pracuje nad kontynuacją "Gladiatora", filmu, który uczynił wielką gwiazdą Russella Crowe’a i przyniósł mu Oscara. Australijczyk rozwiał plotki dotyczącego tego, że miałby powtórzyć rolę Maximusa. Mało tego, jak stwierdził, nie dostał nawet propozycji współpracy przy tej produkcji. Przyznał również, że czuje lekką zazdrość względem ekipy, która pracuje nad kontynuacją filmu.
Russell Crowe /Brendon Thorne /Getty Images

Russell Crowe został zapytany o "Gladiatora 2", gdy udzielał wywiadu irlandzkiemu radiu RTÉ Radio 1 na temat swojego najnowszego filmu, "Egzorcysta papieża". Ten będzie miał polską premierę 12 kwietnia. Pytanie o to padło w momencie, gdy prace przygotowawcze przed zdjęciami do nowej odsłony "Gladiatora" weszły w zaawansowane stadium. Aktor wyjawił, że nie otrzymał zaproszenia do udziału w tym filmie.

Reklama

Russell Crowe nie otrzymał propozycji występu w "Gladiatorze 2"

"Myślę, że w pewnym momencie będą chcieli mnie o coś zapytać, ale od jakiegoś czasu o niczym nie wspominają. 'Gladiator 2' to przedłużenie narracji, jednak akcja dzieje się długo po odejściu Maximusa. Tak naprawdę w ogóle mnie nie dotyczy" - przyznał Crowe. Konkretnie, fabuła rozgrywa się 30 lat po śmierci Maximusa, gdy syn Lucilli, a zarazem wnuk Marka Aureliusza i siostrzeniec złego Commodusa, Lucius wstępuje na tron.

"Nie chcę się nad tym zbytnio rozwodzić, bo myśl o 'Gladiatorze' cofa mnie do okresu, kiedy byłem znacznie młodszy. Dziś patrzę na ten czas przez różowe okulary, kocham każdą jego minutę, choć nie powiedziałbym tego w tamtym czasie. Lubię być na planach filmowych tego rodzaju. Wchodzenie w tego typu kostiumy, wczuwanie się w takie sytuacje - czuję wielki pociąg do tego. Jest lekka zazdrość, że ludzie mają okazję przeżyć to, co ja kiedyś" - Crowe podzielił się refleksją.

Aktor życzył też powodzenia, Paulowi Mescalowi, któremu przypadła główna rola w "Gladiatorze 2" - zagra on Luciusa. Pochwalił również pomysł na fabułę kontynuacji kultowego filmu.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Russell Crowe | Gladiator 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy