Rozpoczął się Festiwal Filmowy w Karlovych Varach
36. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlovych Varach rozpoczął się w czwartek, 5 lipca, wieczorem, uroczystym pokazem filmu "An American Rhapsody" węgierskiej reżyserki Evy Gardos. Gościem ceremonii otwarcia była aktorka Nastassja Kinski, która w "An American Rhapsody" zagrała główną rolę. Film w Karlovych Varach miał swoją premierę światową.
Wśród 17 filmów, które zakwalifikowano do konkursu głównego, jest "Cześć, Tereska", najnowszy film Roberta Glińskiego. Pokaz obrazu 10 lipca będzie również światową premierą.
Główną nagrodę Festiwalu, Kryształowy Glob, przyzna jury, któremu w tym roku przewodniczy Krzysztof Zanussi. Zasiadają w nim także: Jan Hrebejk z Czech, Brytyjczyk Lee Hall, Francuzka Marie-Jose Nat, Labina Mitewska z Macedonii, Lisy Bellaiche z Danii, Irańczyk Jafar Panahi i Malti Sahai z Indii.
W programie festiwalu znalazło się w sumie około 260 filmów z 42 krajów. Polskę, oprócz filmu Glińskiego, reprezentować będzie osiem innych dzieł, w tym 3 obrazy Krzysztofa Zanussiego. Będą to "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", "Skarby ukryte" i "Dusza śpiewa".
W sekcji "East Of The West" odbędą się pokazy "Egoistów" Mariusza Trelińskiego i "Daleko od okna" Jana Jakuba Kolskiego.
W prestiżowej sekcji "Variety Critic's Choice" znalazł się debiut filmowy Małgorzaty Szumowskiej - "Szczęśliwy człowiek".
Do pokazów w ramach "Forum Niezależnych" ("Forum Of Independents") zakwalifikowano film "Że życie ma sens" Grzegorza Lipca. W Karlovych Varach odbędzie się także pokaz "Przedwiośnia" Filipa Bajona.
Pierwsza edycja festiwalu w Karlovych Varach odbyła się w 1946 roku. Należy on do najstarszych i najważniejszych imprez filmowych w Europie.
Festiwal zakończy się 14 lipca.
