Roznegliżowana Sharon Stone! 64-letnia gwiazda zaskoczyła widzów
"Cóż to był za wspaniały weekend!". Tak Sharon Stone skomentowała na Instagramie swój niespodziewany występ w programie "Saturday Night Live". Na załączonych do wpisu zdjęciach można oglądać gwiazdę w pełnym blasku podczas występu wykonawcy utworu "Writing’s on the Wall" z filmu o Bondzie zatytułowanego "Spectre".
Pojawienie się w trakcie występu Sama Smitha nie należało do najbardziej wymagających zadań w karierze Sharon Stone. Zadanie aktorki ograniczyło się do leżenia w skąpym stroju i zrobienia kilku dramatycznych min na zakończenie utworu Smitha. Zachowanie Stone wskazuje na to, że świetnie się bawiła tą rolą, co potwierdziła później swoim wpisem na Instagramie.
Jak informuje portal Deadline, Sam Smith pojawił się w popularnym programie "Saturday Night Live", by promować swój czwarty album, którego premiera została zaplanowana na 27 stycznia tego roku. Pierwszym utworem z tej płyty jest zaprezentowana w trakcie "Saturday Night Live" piosenka "Gloria", która oficjalną premierę miała na dwa dni przed sobotnim programem. Sharon Stone, która pojawiła się w trakcie występu Smitha, ma na koncie udział w filmie "Gloria" z 1999 roku.
Nie było to jedyne zadanie Sharon Stone w sobotnim odcinku programu "Saturday Night Live". Później pojawiła się też w jednym ze skeczów zatytułowanym "Film Noir". Wcieliła się w nim w rolę uwodzicielskiej matki postaci granej przez Aubrey Plazę.
Związki Sharon Stone z popularnym programem sięgają 1992 roku, gdy to na krótko przed premierą "Nagiego instynktu" była prowadzącą jednego z odcinków SNL. W późniejszych latach Stone wielokrotnie była parodiowana w programie przez Amy Poehler, która również wystąpiła w sobotnim odcinku.
14 lutego 2023 roku premierę będzie miał najnowszy film z udziałem Sharon Stone - "What About Love" ("Co z tą miłością") w reżyserii Klausa Menzela. Opowiada on o młodych kochankach, którzy na zawsze zmieniają życie swoich rodziców.