Reklama

Co naprawdę stało się z twarzą Renée Zellweger? Odkrywamy sekrety gwiazdy!

Ta kreacja zapewniła jej międzynarodową rozpoznawalność i dożywotnią sławę. 13 kwietnia 2001 roku na ekrany amerykańskich i brytyjskich kin trafiła ekranizacja powieści Helen Fielding i świat oszalał na punkcie Bridget Jones. Minęło 20 lat. Co od tego czasu działo się z Renée Zellweger, odtwórczynią tytułowej roli w filmie "Dziennik Bridget Jones"? Zmieniła się i to nie do poznania...

Wczesne lata i początki kariery Renée Zellweger

Renée Zellweger urodziła się 25 kwietnia 1969 roku w miasteczku Katy w Teksasie. Studiowała dziennikarstwo na University of Texas w Austin, ale najbardziej lubiła zajęcia z aktorstwa. Po kilku rolach telewizyjnych zadebiutowała na dużym ekranie w "Uczniowskiej balandze" (1993) Richarda Linklatera.

Występem, który wprowadził ją do hollywoodzkiej "pierwszej ligi", była rola u boku Toma Cruise'a w kultowym dziś filmie "Jerry Maguire" Camerona Crowe'a (1996), za którą Renee zdobyła Blocbuster Award dla najlepszej aktorki drugoplanowej w komedii.

Reklama

Zellweger jako Bridget Jones

Rolą, która zapewniła aktorce rozpoznawalność i dożywotnią sławę, była kreacja Bridget Jones w ekranizacji powieści Helen Fielding. Po komercyjnym i artystycznym (Zellweger była nominowana do Oscara, Złotego Globu i nagrody BAFTA) sukcesie "Dziennika Bridget Jones" (2001), artystka zdobyła status jednej z najbardziej rozchwytywanych gwiazd w Hollywood. 

Trzy lata później wróciła do słynnej postaci w sequelu o podtytule "W pogoni za rozumem" (2004), który także cieszył się ogromnym powodzeniem.

Swój wielki talent dramatyczny, a także umiejętności wokalne i taneczne, Zellweger potwierdziła rolą Roxy Hart w słynnym musicalu "Chicago", za którą zdobyła drugą z rzędu nominację do Oscara i nagrody BAFTA oraz drugi w karierze Złoty Glob.

To, że do trzech razy sztuka sprawdziło się także w przypadku Zellweger. Trzecia nominacja do Oscara przyniosła jej w końcu statuetkę. Aktorka otrzymała ją za najlepszą rolę drugoplanową w kostiumowym "Wzgórzu nadziei" (2003).

Zellweger poza ekranem: romansy, małżeństwo i życie prywatne

W 2010 roku Renée Zellweger niespodziewanie ogłosiła, że... rezygnuje z aktorstwa i przez sześć lat nie zagrała w żadnym filmie. Dopiero w 2016 roku zmieniła decyzję i wystąpiła w trzeciej części historii o przygodach Bridget Jones.

W międzyczasie zrobiło się głośno o aktorce z innego powodu. W październiku 2014 roku na gali, podczas której rozdawano nagrody Kobiety Hollywood przyznawane przez magazyn "Elle", Zellweger pojawiła się z... nową twarzą. 

Operacje plastyczne spowodowały, że aktorka w ogóle nie przypominała dawnej siebie. Fenomen jej nowej twarzy zaabsorbował światową opinię publiczną, pisali i mówili o niej wszyscy.

W odpowiedzi na falę krytyki, Zellweger zaprzeczyła, że przeszła jakiekolwiek operacje. Wydała nawet oświadczenie, że z wiekiem ludzie się zmieniają, a jej aparycja stanowi "efekt szczęśliwszego, zdrowszego, spokojniejszego i bardziej kreatywnego życia"... Zarówno publiczność, jak i dziennikarze nie uwierzyli w te zapewnienia.

Od czasu powrotu do aktorstwa Zellweger wystąpiła w filmach: "W imię prawdy" (2016), "Jednakowo inni" (2017) i muzycznym romansie "Blue Night", ale żadna z tych produkcji, mimo gwiazdorskiej obsady, nie odniosła sukcesu.

Przełom nastąpił w 2019 roku. Aktorka zagrała tytułową rolę w filmie "Judy", będącym filmową biografią hollywoodzkiej gwiazdy Judy Garland. Za tę kreację Zellweger otrzymała drugiego w swej karierze Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą.

Obecnie Renée Zellweger znowu zrobiła sobie przerwę i zniknęła z ekranów. Czy wróci do aktorstwa?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Renée Zellweger | Bridget Jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy