"Policjanci z Miami" powrócą do kin. Za kamerą twórca "Top Gun: Maverick"
Wytwórnia Universal pracuje nad filmem opartym na serialu "Policjanci z Miami". Za kamerą stanie Joseph Kosinski, twórca "Top Gun: Maverick", który szykuje właśnie widowisko "F1".
Scenariusz napisze Dan Gilroy, który otrzymał nominację do Oscara za "Wolnego strzelca".
Szczegóły fabuły nie są znane. Wiadomo, że film będzie oparty na serialu "Policjanci z Miami", który był emitowany przez telewizję NBC w latach 1984-1989. W rolach głównych wystąpili Don Johnson i Philip Michael Thomas.
Pierwsza filmowa adaptacja serialu powstała w 2006 roku. Za jej kamerą stanął Michael Mann, jeden z producentów oryginału. Film z Colinem Farrellem i Jamie'em Foxxem uchodzi dziś za kultowy. Jego zyski z kin okazały się jednak niezadowalające.
Kosinski stał się jednym z najgłośniejszych nazwisk w Hollywood po sukcesie "Top Gun: Maverick", który zarobił na całym świecie prawie 1,5 miliarda dolarów. Obecnie kończy prace nad filmem "F1" z Bradem Pittem, który wejdzie do kin pod koniec czerwca 2025 roku.
Na kinowych "Policjantów z Miami" będziemy musieli jeszcze poczekać. Kosinski potwierdził, że po premierze "F1" skupi się na thrillerze o UFO, który powstanie dla Apple'a. Dopiero po zakończeniu prac nad tym filmem skupi się na adaptacji popularnego serialu.