Reklama

Od rywalek do oddanych przyjaciółek. Dziś obie są legendami

Ścieżki Emmy Stone i Jennifer Lawrence krzyżowały się wielokrotnie. Wydarzenia branżowe i wielkie premiery filmowe były pretekstem do pierwszych spotkań. Dopiero z czasem ich znajomość przerodziła się w prawdziwą przyjaźń, którą dziś podziwia całe Hollywood.

Jennifer Lawrence i Emma Stone: historia burzliwej przyjaźni

Historię interesującej relacji Emmy Stone i Jennifer Lawrence można rozpocząć od roku 2011, kiedy to obie aktorki walczyły o Złotego Globa. 22-letnia wówczas Stone otrzymała nominację za produkcję "Łatwa dziewczyna", natomiast 20-letnia Jennifer Lawrence została doceniona za kreację w "Do szpiku kości". Choć żadna z nich nie zwyciężyła, rywalizacja zdolnych, młodych aktorek przez długi czas była w mediach popularnym tematem. Tym bardziej że Lawrence była brana pod uwagę do roli w "Łatwej dziewczynie", która ostatecznie przypadła Emmie.

Reklama

"Brałam udział w przesłuchaniu. Tak bardzo tego chciałam" - przyznawała w wywiadach. Przy innej okazji zdradziła, że podczas castingów często spotykała się ze Stone i walczyła z nią o angaże. Plotki o wzajemnej niechęci i zazdrości stopniowo nabierały mocy. Jennifer Lawrence ujawniła również, choć żartobliwie, że na początku swojej kariery faktycznie uważała Stone za poważną konkurencję. 

"Gdybym nie była jej największą fanką, walnęłabym ją w kolano niczym Tonya Harding" - powiedziała Vanity Fair.

Emma Stone i Jennifer Lawrence: do porozumienia doszło po czasie

Z czasem aktorki ustaliły, że w filmowym świecie jest miejsce dla nich obu i muszą przestać podsycać domysły, że kobiety nie mogą kibicować innym kobietom z sukcesami. Stone jako pierwsza podjęła się próby przełamania napiętej sytuacji. Gwiazda poprosiła Woody'ego Harrelsona o pomoc w nawiązaniu kontaktu z Lawrence. Gdy napisała do niej pierwszą wiadomość, otrzymała krótką, wymowną odpowiedź: "odczep się". Gwiazda "La La Land" jednak się nie poddała. 

W tamtym czasie połączyła je jeszcze jedna rzecz - obie otrzymywały niepokojące wiadomości. Nadawcą był niejaki John, który wysyłał do gwiazd niezrozumiałe smsy. Kobiety miały obawy, kto może być tajemniczym nadawcą i początkowo podejrzewały siebie nawzajem. Niedługo później jednak wszystko sobie wyjaśniły.

"W końcu Jen do mnie zadzwoniła. Powiedziała: 'Chcę się tylko upewnić, że nie jesteś Johnem'. Nie byłam. Po rozmowie spotkałyśmy się. To nasza urocza historia miłosna" - wspominała w jednym z wywiadów Emma Stone. 

Emma Stone i Jennifer Lawrence: narodziny prawdziwej przyjaźni

Podczas rozdania Złotych Globów w 2024 roku aktorka "Igrzysk śmierci" żartowała przed kamerami, mówiąc: "Jeśli nie wygram, wychodzę". Ostatecznie jednak statuetkę dla najlepszej aktorki otrzymała Emma Stone za rolę w filmie "Biedne istoty". Lawrece, zamiast opuścić salę, wiwatowała najgłośniej i szczerze cieszyła się ze zwycięstwa przyjaciółki. Szepty o wzajemnej rywalizacji zniknęły, a kobiety udzieliły wielu wspólnych wywiadów, żartując przy tym i opowiadając o swoich doświadczeniach.

"Wspieram Stone całkowicie i czuję to samo z jej strony, ale wiem, że byłybyśmy przyjaciółkami, nawet gdybyśmy nie wykonywały tej samej pracy" - mówiła Lawrence w wywiadzie dla Vanity Fair. 

Zobacz też: Nie powróci w kultowej roli! Mówi stanowcze "nie" braciom Russo

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lawrence | Emma Stone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy