Nie będzie filmu o Hemingway'u
Reżyser planowanego filmu biograficznego o Erneście Hemingway'u "Papa" Roger Donaldson ("Rekrut", "Gatunek") potwierdził wcześniejsze spekulacje dotyczące problemów, związanych z realizacją swojego filmu - poinformował serwis "Moviehole". Reżyser przyznał, że projekt filmu z Anthony Hopkinsem ("Piętno", '"Hannibal") w roli słynnego pisarza najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku.
"Papa", który Donaldson miałby wyreżyserować na podstawie własnego scenariusza, opowiadać miał o znajomości Hemingway'a z Bartem Petitclerkiem, najmłodszym korespondentem amerykańskim wojennym, którego relacje z Korei zainspirowane były przez artykuły Hemingway'a z czasów wojny hiszpańskiej.
"Nic wielkiego się nie stało" - Donaldson spokojnie zaakceptował niepowodzenie projektu.
"Miałem taki pomysł, ale nie sądzę, żeby coś z tego wyszło" - powiedział Donaldson, któremu nie udało się do tej pory zgromadzić pieniędzy na film.
Reżyserowi nie pomogła mu nawet wizyta w Hawanie, gdzie mieszkał Hemingway, i spotkanie z prezydentem Kuby - Fidelem Castro.