Reklama

McGregor Bondem?

Ewan McGregor ("Moulin Rouge", "Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów") rozpoczął negocjacje w sprawie objęcia roli Jamesa Bonda. Anonimowe źródła podają, że choć jest to dopiero wstępna faza rozmów, aktor ma duże szanse zagrania słynnego agenta 007.

"Ewan ma dużą przewagę nad innymi kandydatami - jest międzynarodowym gwiazdorem, który sprawdził się zarówno w romantycznych rolach, jaki i w filmach akcji" - twierdzą informatorzy.

Wiadomość o tym, że Ewan McGregor negocjuje z producentami serii o Bondzie, pojawiła się po serii wypowiedzi Pierce'a Brosnana, poprzedniego odtwórcy agenta 007, który stwierdził, że "teraz na polu walki pozostało pięciu kandydatów". Aktor wspomniał m.in. o McGregorze.

Według Rogera Moore'a, słynnego odtwórcy roli najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości, najlepszym następcą Pierce'a Brosnana byłby właśnie Ewan McGregor.

Reklama

Obecnie faworytem bukmacherów jest jednak Colin Farrell, którego szansę na wcielenie się w Jamesa Bonda typowane są jako 3:1. Miejsce drugie zajmuje Hugh Jackman z szansami 4:1.

Dopiero na pozycji trzeciej plasuje się Ewan McGregor. Jego szanse według bukmacherów wynoszą zaledwie 14:1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ewan McGregor | część II | Moulin Rouge | aktor | mcgregor

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy