Reklama

Mariusz Dmochowski: Wokulski, Sobieski, Kmita. Wielkie role polskiego aktora

Takich aktorów się nie zapomina. Imponująca sylwetka, niski głos i przejmujące spojrzenie. Podobał się kobietom. W środę, 29 października, Mariusz Dmochowski, gdyby żył, obchodziłby 90. urodziny. Do jego najsłynniejszych filmowych kreacji należą role Stanisława Wokulskiego w "Lalce" Wojciecha Jerzego Hasa, hetmana Jana Sobieskiego w "Panu Wołodyjowskim" Jerzego Hoffmana oraz Augusta II Mocnego w "Hrabinie Cosel" Jerzego Antczaka.
Mariusz Dmochowski w filmie "Przeciwko bogom" (1961) / Archiwum /Agencja FORUM

Mariusz Dmochowski nie marzył o aktorstwie. Miał zupełnie inne plany na życie.

"Kim to ja nie chciałem być? Może właśnie dlatego zostałem aktorem, że zawód ten ciągle pozwala być kimś innym: władcą i sługą, wieśniakiem i panem. Jedną z opcji była kariera śpiewaka operowego. Otrzymałem staranne wykształcenie muzyczne. Zacząłem studiować w konserwatorium wokalistykę. Zrezygnowałem jednak z tego. Byłem skłonny do przeziębień, angin, za dużo paliłem" - mówił aktor w jednym z wywiadów.

Mariusz Dmochowski urodził się 29 października 1930 roku w Piotrkowie Trybunalskim. W 1955 roku ukończył studia na warszawskiej PWST. Zagrał w ponad 50 filmach.

Reklama

Karierę aktora filmowego zaczynał od występów w filmach Andrzeja Munka. W 1957 roku zagrał w "Eroice" - był to jego debiut filmowy, a trzy lata później w "Zezowatym szczęściu".

W 1962 roku Mariusz Dmochowski wystąpił w obrazie Jana Laskowskiego "Mężczyźni na wyspie" w reżyserii  Można było go również zobaczyć w "Matce Joannie od aniołów" Jerzego Kawalerowicza w roli księdza Suryna.

W 1967 roku dostał małą rolę w popularnym serialu "Stawka większa niż życie" Andrzeja Konica.

Rok 1968 był dla Mariusza Dmochowskiego przełomowy - przyniósł mu dwie ważne role: Augusta II Mocnego w "Hrabinie Cosel" Antczaka - gdzie aktor zagrał z Jadwigą Barańską i Stanisława Wokulskiego w "Lalce" Hasa, gdzie jego partnerką była Beata Tyszkiewicz.

Kiedy Wojciech Jerzy Has powierzył mu rolę w "Lalce", wiele osób wątpiło w trafność tej decyzji. Pisano, że Dmochowski nie pasuje na romantycznego kochanka. Ale mimo niesprzyjających warunków zbudował rolę, która przeszła do historii polskiego kina.

Rolą życia, z którą Mariusz Dmochowski mierzył się wielokrotnie, okazał się dla niego hetman Sobieski, późniejszy król Jan III Sobieski. Zagrał go w serialu "Przygody pana Michała" (1969) Pawła Komorowskiego oraz filmie "Pan Wołodyjowski" (1969) Jerzego Hoffmana. W tę samą postać wcielił się również w serialu "Czarne chmury" Andrzeja Konica (1973) oraz w filmie Wojciecha Solarza "Ojciec królowej" (1979).

W 1973 roku aktor zagrał jedną z głównych rol w filmie "Zazdrość i medycyna" Janusza Majewskiego.

Do innych znanych kreacji Mariusza Dmochowskiego należą role w filmach: "Bilans kwartalny" Krzysztofa Zanussiego (1975), "Zaklęte rewiry" Janusza Majewskiego (1975), "Blizna" Krzysztofa Kieślowskiego (1976), "Trędowata" Jerzego Hoffmana (1976), "Barwy ochronne" Krzysztofa Zanussiego (1977), "Sprawa Gorgonowej" Janusza Majewskiego (1977), "Golem" Piotra Szulkina (1979), "Widziadło" Marka Nowickiego (`1983), "Cień już niedaleko" Kazimierza Karabasza (1985) i "C.K. Dezerterzy" Janusza Majewskiego (1986).

Widzowie pamiętają z pewnością aktora także z roli Kmity, prezesa "Powiśla", w filmie Janusza Zaorskiego "Piłkarski poker".

"Większość moich ról stanowili bohaterowie skomplikowani psychicznie, trudni, z kompleksami. Starałem się zawsze dotrzeć do pobudek, jakie nimi kierowały, rozszyfrować przyczyny, dla których byli właśnie tacy" - aktor mówił w jednym z wywiadów.

W pamięci widzów Dmochowski zapisał się także dzięki rolom w serialach "Kariera Nikodema Dyzmy" Jana Rybkowskiego i Marka Nowickiego (1980) oraz "Zmiennicy" Stanisława Barei (1986).

Po raz ostatni przed kamerą aktor pojawił się w filmie "Do widzenia wczoraj. Dwie krótkie komedie o zmianie systemu" (1993).

Mariusz Dmochowski występował na scenach kilku warszawskich teatrów, m.in. Polskiego, Nowego i Współczesnego. W latach 1975-1982 był dyrektorem naczelnym i artystycznym stołecznego Teatru Nowego.

Karierę sceniczną łączył przez wiele lat z działalnością społeczną i polityczną. Przez lata był członkiem PZPR. Po wprowadzeniu stanu wojennego zwrócił legitymację partyjną. Organizowali z żoną imprezy teatralne, występując w prywatnych mieszkaniach i kościołach. Był przewodniczącym Zarządu Głównego Związku Pracowników Kultury i Sztuki, posłem na sejm PRL. W latach 80. XX wieku związany był z opozycją.

Kiedy w 1992 roku umarła jego żona, wycofał się z życia publicznego. Zmarł nagle 8 sierpnia 1992 roku, cztery miesiące po śmierci ukochanej żony, aktorki Aleksandry Dmochowskiej. Oboje spoczęli na na warszawskich Powązkach.

Pytany, czy nigdy nie żałuje wyboru zawodu, aktor żartował: "Jeśli ktoś robi coś kilkadziesiąt lat, to znaczy, że albo jest w porządku, albo nie umie nic innego. Niepotrzebne skreślić".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mariusz Dmochowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy