Reklama

Jubileusz Andrzeja Wajdy

W niedzielę, 14 listopada, Andrzej Wajda ("Zemsta", "Człowiek z marmuru", "Popiół i diament") obchodził 50-lecie pracy artystycznej. Uroczystość jubileuszowa odbyła się w warszawskim kinie Muranów, w którym zebrali się przyjaciele, koledzy i uczniowie z Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej artysty.

"Gdzie indziej mógłbym obchodzić jubileusz, jak nie w kinie?" - wyznał jubilat podczas uroczystości.

"Dzieła sygnowane pana nazwiskiem odcisnęły się na kondycji intelektualnej i emocjach wielu pokoleń Polaków. Za tę opowieść o pokoleniu, które ginęło w kanałach, które zamieniło się w popiół przysypujący diament, które z pierścionkami z orłem w koronie szukało siebie na nowo w krajobrazie po bitwie - serdecznie panu dziękuję. Myślę, że wiele jest pańskich filmów, o których można by dzisiaj mówić, ale szczególnie chciałbym zacytować jeden tytuł: Zróbmy wszystko, żeby nie wszystko było na sprzedaż" - powiedział minister kultury Waldemar Dąbrowski.

Reklama

"50 lat to bardzo dużo. Jeżeli pomyśli się, że historia kina ma nieco więcej niż 100 lat, to stoi przed wami absolutny mamut" - żartował jubilat wsparty na starej kamerze, którą otrzymał w prezencie od Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych.

Na uroczystości pojawili się m.in. Jacek Bromski i Olgierd Łukaszewicz, szefowie stowarzyszeń twórczych filmowców i aktorów oraz prezes TVP Jan Dworak.

Życzenia artyście składali też jego studenci.

Po części oficjalnej goście obejrzeli dokumentalny film Katarzyny Maciejko-Kowalczyk, "Jaki jest z bliska". O Andrzeju Wajdzie opowiadają w nim m.in. producentka Barbara Pec-Ślesicka, żona Krystyna Zachwatowicz, reżyserka Agnieszka Holland i aktorka Krystyna Janda.

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Wajda | diament | film | Popiół i diament | jubileusz

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy