Reklama

Jamie Foxx oślepł przez szczepionkę na COVID-19? Rzecznik aktora odpowiada

Gwiazdor takich kinowych hitów, jak "Django", "Ray" czy "Zakładnik", od niemal dwóch miesięcy zmaga się z tajemniczymi komplikacjami zdrowotnymi. Choć przyczyna nagłej hospitalizacji Foxxa nie została jak dotąd podana do publicznej wiadomości, w sieci coraz większą popularnością cieszy teoria mówiąca o tym, że laureat Oscara stracił wzrok i został sparaliżowany po przyjęciu szczepionki na koronawirusa. Rewelacje te skomentował właśnie rzecznik aktora.

Gwiazdor takich kinowych hitów, jak "Django", "Ray" czy "Zakładnik", od niemal dwóch miesięcy zmaga się z tajemniczymi komplikacjami zdrowotnymi. Choć przyczyna nagłej hospitalizacji Foxxa nie została jak dotąd podana do publicznej wiadomości, w sieci coraz większą popularnością cieszy teoria mówiąca o tym, że laureat Oscara stracił wzrok i został sparaliżowany po przyjęciu szczepionki na koronawirusa. Rewelacje te skomentował właśnie rzecznik aktora.
Jamie Foxx ma poważne kłopoty ze zdrowiem /Jason Kempin/Getty Images for LACMA /Getty Images

Jamie Foxx: Niespodziewane problemy zdrowotne

11 kwietnia Eric Marlon Bishop, znany na całym świecie jako Jamie Foxx, niespodziewanie trafił do szpitala. U hollywoodzkiego gwiazdora, który pracował wówczas na planie swojego nowego filmu, komedii sensacyjnej "Back In Action", wystąpiły tajemnicze komplikacje zdrowotne.

Choć jak dotąd 55-letni aktor nie objaśnił fanom przyczyny swojej nagłej hospitalizacji, jego znani przyjaciele donosili niedawno, że jego stan sukcesywnie się poprawia.

"Jest przytomny, lekarze mówią, że zachowuje czujność i jest świadom tego, co się dzieje" - zdradził Nick Cannon w rozmowie z "Entertainment Tonight".

Reklama

"Słyszałem, że ma się coraz lepiej. Modlę się za niego i życzę mu wszystkiego najlepszego. To jeden z najbardziej utalentowanych artystów w Hollywood i po prostu dobry człowiek" - wtórował mu Martin Lawrence.

W połowie maja serwis "TMZ" poinformował, że Foxx od ponad dwóch tygodni przebywa w renomowanym ośrodku rehabilitacji w Chicago. Placówka specjalizuje się w leczeniu osób po udarze, urazie mózgu lub rdzenia kręgowego, a także pacjentów onkologicznych.

Mimo że informator portalu ujawnił wówczas, że rodzina aktora "od dłuższego czasu przygotowuje się na najgorsze", córka gwiazdora "Django" Corrine jakiś czas temu uspokajała fanów, zapewniając, że jej ojciec jest w coraz lepszej formie, a medialne doniesienia na temat jego zagadkowej choroby są przesadzone. Zapewnienia te zdaje się potwierdzać niedawne ogłoszenie wytwórni Fox Entertainment, która ujawniła, że Jamie i Corrine już wkrótce poprowadzą wspólnie nowy muzyczny teleturniej "We Are Family".

Jamie Foxx stracił wzrok przez szczepionkę na koronawirusa?

Wtedy do akcji wkroczył A.J. Benza. Pod koniec maja twórca plotkarskiego podcastu "AJ Benza: Fame is a Bitch" gościł w internetowym programie dr Drew Pinsky’ego "Ask Dr Drew". Ogłosił on wówczas, że dysponuje poufnymi informacjami na temat prawdziwego powodu problemów zdrowotnych Foxxa.

Benza wyjawił, że słynny hollywoodzki aktor stracił wzrok i został częściowo sparaliżowany po przyjęciu szczepionki na koronawirusa, do czego zmusić go mieli producenci jego nowego filmu.

Głos w tej sprawie zabrał właśnie rzecznik aktora, który w rozmowie z NBC News stwierdził wprost, że twierdzenia te "są kompletnie niecelne". O komentarz na temat rewelacji Benzy pokusił się także dr Pinsky.

"Swoją teorię wysnuł on na podstawie poufnych źródeł, dlatego też nie będę na ten temat spekulował. Mam nadzieję, że informatorzy, do których dotarł A.J. się mylą i że pan Foxx w pełni wyzdrowieje" - skwitował w udostępnionym mediom oświadczeniu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jamie Foxx

Reklama

Reklama

Reklama