Dyscyplina Michaela Moore'a
Reżyser Michael Moore w ciągu trzech miesięcy stracił na wadze 13,6 kilogramów. Moore podjął postanowienie zrzucenia wagi w trakcie pracy nad dokumentem opowiadającym o amerykańskiej służbie zdrowia "Sicko".
Reżyser przyznaje, że w miarę szukania materiałów zaczął zdawać sobie sprawę, że będzie hipokrytą, jeśli zaatakuje system opieki zdrowotnej nie dbając jednocześnie o własne zdrowie.
"Po prostu zacząłem pewne rzeczy robić inaczej. Faceci tacy jak ja nie przechodzą raczej na diety i nie uczęszczają na zajęcia z fitnessu. Ale powinniśmy być na tyle sprytni, żeby wiedzieć, iż kilka owoców i warzyw dziennie oraz spacer nie mogą nam zaszkodzić...".
"Spróbowałem zmienić parę rzeczy w jedzeniu, niewiele raczej. Dodatkowo chodziłem na energiczne spacery, codziennie przez pół godziny lub godzinę. Robiąc tylko to, zrzuciłem 13,6 kg w ciągu trzech miesięcy" - mówi reżyser.
Przypomnijmy, że w dokumentalnym filmie "Sicko" Michael Moore przypuszcza zjadliwy i humorystyczny atak na amerykański system opieki zdrowotnej.
Moore zadaje w nim pytanie, jak to się dzieje, że 50 mln Amerykanów, w tym 9 mln dzieci, żyje bez ubezpieczenia zdrowotnego, a ubezpieczonych wtrącają w nędzę niebotyczne koszty leczenia lub niesłuszna jego odmowa.
Film sięga jeszcze głębiej i daje obraz kraju, gdzie rząd jest bardziej zainteresowany osobistymi zyskami i ochroną wielkiego biznesu niż zapewnieniem opieki obywatelom, z których wielu nie stać na ubezpieczenie zdrowotne.