Był wyśmiewany, dziś jest gwiazdą! Kim jest nowy idol nastolatek z USA?
Ma 17 lat, zagrał u boku Ethana Hawke'a i właśnie został Czkawką w aktorskiej wersji "Jak wytresować smoka". Mason Thames to nazwisko, które już wkrótce może na dobre zagościć w Hollywood. Kim jest chłopak, który od baletu trafił prosto na plan jednej z najbardziej wyczekiwanych filmowych premier tego roku?
Ma dopiero 17 lat, a już zagrał u boku Ethana Hawke’a, latał na grzbiecie smoka i został jednym z najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia w Hollywood. Mason Thames nie wziął się znikąd. Jego droga na szczyt była pełna wyrzeczeń, pasji i nieoczywistych zwrotów akcji. Najnowsza rola w aktorskiej wersji kultowej animacji "Jak wytresować smoka" może okazać się momentem, który ostatecznie zapisze jego nazwisko w filmowej historii.
Thames wciela się w postać Czkawki - chłopaka z wioski wikingów, który nie pasuje do reszty społeczności. Gdy zaprzyjaźnia się z legendarnym smokiem Szczerbatkiem, jego życie, i świat całej osady, zmienia się na zawsze. Choć brzmi to jak bajka, dla Masona historia ta ma bardzo osobisty wymiar.
"Kiedy mówiłem, że chcę zostać aktorem, ludzie się śmiali. Nikt nie brał tego na poważnie" - wyznał w wywiadzie dla tytułu Hunger, podkreślając, że rola outsidera, który z czasem odkrywa swoją siłę właśnie w inności, to dla niego coś więcej niż kolejny punkt w CV.
Zanim Mason stanął na planie wielkiej hollywoodzkiej produkcji "Jak wytresować smoka", przez cztery lata ćwiczył balet. Wszystko zaczęło się przypadkiem - po prostu czekał, aż jego mama odbierze siostrę z zajęć tanecznych. Trenerka spojrzała na niego i zapytała, czy nie chciałby spróbować. Spróbował -i został. Występował w "Dziadku do orzechów", jeździł w tournée i uczył się scenicznej dyscypliny, która dziś owocuje na planie filmowym.
"Balet nauczył mnie pokory i pracy z ciałem" - przyznaje Thames i dodaje: "Gdy przygotowywałem się do roli Czkawki, bardzo mi zależało, by oddać jego charakterystyczny sposób poruszania się. Znałem tę postać na pamięć z dzieciństwa, a teraz mogłem się nią stać".
Jego przełomem okazała się rola w filmie "Czarny telefon", gdzie grał u boku samego Ethana Hawke'a. Produkcja spotkała się z uznaniem krytyków, a Mason otrzymał nominację do Nagrody Saturna dla najlepszego młodego aktora. Po sukcesie przyszły kolejne propozycje. Zagrał m.in. w komedii "Pierwszaki" i "Monster Summer" u boku Mela Gibsona.
Choć Mason Thames ma dopiero 17 lat, mówi z dojrzałością, której można pozazdrościć. "Gdy jesteś inny, masz w sobie coś unikalnego" - podkreśla. Dla niego najważniejsze przesłanie "Jak wytresować smoka" to odwaga bycia sobą. To właśnie chce przekazać widzom.
Zapytany, jak wyglądała praca na planie filmu fantasy, mówi o magii: "Mieliśmy specjalne urządzenia imitujące ruchy smoka. Czułem się, jakbym jeździł na mechanicznym byku. Przez miesiąc uczyłem się, jak zachować równowagę, a potem dodano komputerową wersję Szczerbatka. Efekt? Magia na ekranie".
Jeśli kiedykolwiek miałby własnego smoka, nazwałby go Baryshnikov. To hołd dla legendarnego tancerza i zarazem imię psa, którego kiedyś miała jego siostra. Właśnie takie detale najlepiej oddają charakter Thamesa.
ZOBACZ TEŻ:
Ta jedna scena przeszła do historii kina. Zostawiła trwały ślad na aktorce