Boi się popularności
Agnieszka Grochowska (29 l.) chroni bardzo swoją prywatność, trochę boi się popularności i wszystkiego, co z nią związane, nie znosi zainteresowania swoją osobą wścibskich fotoreporterów, którzy czasem niespodziewanie osaczają ją, gdy pojawia się w miejscach publicznych.
Popularna aktorka, która jako jedna z niewielu uprawiających tę profesję Polek może o sobie powiedzieć, że robi międzynarodową karierę, podkreśla często, że nie tęskni za masową popularnością, bowiem wiąże się to z reguły z grzebaniem przez dziennikarzy plotkarskich mediów w życiu prywatnym, kreowaniem z błahych wydarzeń jakichś nieprawdopodobnych historii, czasem wręcz publikowaniem wyssanych z palca informacji.
Jednocześnie aktorka nie unika swoich fanów i czasem zdarza się, że długo z nimi rozmawia, jak to miało kiedyś miejsce, gdy młody kucharz w jednym z warszawskich lokali zaczął zachwycać się jej rolą w filmie "Warszawa".
"Rozmowa trwała z pół godziny, o Powstaniu Warszawskim, o postaciach. Ale takie spotkania należą do rzadkości" - mówi aktorka. "Staram się robić, co uważam za słuszne. Jeżeli coś z tego wynika dobrego, jeśli to się podoba ludziom, to super" - Grochowska komentuje swoje aktorstwo i popularność.
